ODBIORĄ MI TYLKO ŻYCIE! ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM – POŚWIĘCAM (opinia czytelnika)

W czasach gdy komuniści rządzili w naszej Ojczyźnie, żołnierze podziemia niepodległościowego byli torturowani i mordowani w ubeckich katowniach.

„Władza ludowa” bała się pośmiertnego kultu polskich patriotów, dlatego grzebała Ich potajemnie. Zwyrodnialcy niszczyli groby żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Krajowej, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego i zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Polskim patriotom odbierano prawo do pamięci po męczeńskiej śmierci.

Obecnie po 20 latach „niepodległości” siepacze z urzędu bezpieczeństwa mają swoich następców, którzy sprofanowali pomnik Danuty Siedzikówny „Inki”. Siedemnastoletnia sanitariuszka V Wileńskiej Brygady AK majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” została skazana przez polskich komunistów na karę śmierci. Losy „Inki” niech przypominają młodym Polakom rebeliantów, którzy nie poddali się sowietyzacji.

„Odbiorą mi tylko życie, a to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę Niepodległą”.
Ppłk Łukasz Ciepliński „Pług”

Woytek Kopacz

P.S.
Narodowy Dzień Pamięci „ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH”.
Polskie święto państwowe obchodzone corocznie 1 Marca.