Balon pompowany dość ostrożnie od kilku tygodni, dziś pękł. Co do samego meczu polskiej reprezantacji, no cóż… szału nie było. Zawiało dramatem. To nie nasza drużyna, to nie nasz mecz. Jaki będzie kolejny?
Może być tylko lepszy, bo zawiodło wszystko i wszyscy. To co nie zawiodło, to kibice. Średzka strefa kibica zgromadziła mnóstwo udekorowanych młodych i trochę starszych miłośników naszej reprezentacji. Było piwo, ciepłe przekąski, był konkurs w przerwie dla dzieci. To czego nie było? Z całą pewnością „Anielskiego Orszaku” na koniec spotkania zagranego przez przybyłą orkiestrę. I tak bywa, kibicujemy dalej, wierzymy w tą drużynę, bo stać ich na to czego oczekujemy.
Strefa Kibica przygotowana była na 5+, byłoby 6, gdyby nie ekran lub coś co go imitowało. Jak na dzisiejsze standardy to poniżej oczekiwań. Ciężko oglądać mecz w tych warunkach wizualnych.
Teraz kolejny mecz, oby tym razem nasi chłopcy zagrali tak jak potrafią, bo potrafią. A nam kibicom pozostaje wierzyć i wspierać naszą reprezentacje.
Do Boju Polsko!!!
(lp) fot. Wime{jcomments on}
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...