OSP BUKÓWEK Z NOWYM WOZEM POŻARNICZYM

Pozyskanie nowego wozu było dla jednostki OSP Bukówek priorytetem. Dzięki staraniom ochotników, wsparciu gminy i instytucji ochotnicy z Bukówka mogą cieszyć się nowym średnim wozem gaśniczym.

Były kolorowe race, szampan i okrzyki radości. Tak w obecności licznych mieszkańców Bukówka, burmistrza Środy Śląskiej Adama Rucińskiego, Komendanta Powiatowego PSP Marka Wawrejko, sołtysa wsi Piotra Seredyńskeigo, przedstawicieli samorządu, ochotnicy witali nowy wóz gaśniczy. Jak podkreśla prezes jednostki, Andrzej Kaznowski, pozyskanie nowego wozu było dla ochotników priorytetem.

- Przy każdym spotkaniu z władzami gminy poruszany był temat nowego wozu i tego, że jest nam potrzebny. Na szczęście po 15 latach zabiegań w naszej jednostce zagościł nowy wóz. To średni samochód Iveco Eurocargo, o bardzo dużej pojemności zbiornika, bo 3,5 tys. litrów wody. Pojazd ma napęd terenowy 4x4, jest co ważne uniwersalny, bo możemy nim wyjechać zarówno do pożaru mieszkania, pożaru zboża czy lasu, jak również do wypadków. Wszędzie tam, gdzie będziemy potrzebni – opowiadał nam o pojeździe podczas powitania prezes jednostki.

„Prawdziwy dzik”, bo tak o nim mówili mieszkańcy, został przygotowany przez firmę „Szczęśniak. Pojazdy Specjalne” z Bielsko-Białej, z którą strażacy byli w stałym kontakcie.

- Dzięki temu samochód spełnia nasze oczekiwania. Przede wszystkim, to auto ergonomiczne, tak by praca z nim była czystą przyjemnością. Większość naszych oczekiwań udało się zrealizować – mówi prezes jednostki opowiadając o ciekawych rozwiązaniach, jak wysuwane szuflady, czy skrytki.

Jak podkreśla, w wozie, każdy sprzęt ma swoje miejsce, każde narzędzie ma swoje umocowania. Przed nimi jeszcze jego doposażanie.

Pozyskane dotacje

Na zakup wozu, ochotnicy pozyskali dotacje z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego Komendy Głównej (ponad 220tys.), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska (80tys.), a także z Urzędu Marszałkowskiego (37tys.).

- Jesteśmy też na dobrej drodze do podpisania umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, na dotację 100tys. Aby domknąć montaż finansowy potrzebowaliśmy również wkładu własnego. I tu pomogła nam firma Gotec przekazując 5tys.zł. - wyjaśnia Andrzej Kaznowski. - Wielkie podziękowania należą się burmistrzowi Środy Śląskiej, Adamowi Rucińskiemu, Radzie Miejskiej, a także instytucjom, które nas w naszej drodze po nowy wóz wsparły – dodaje.

Jeden z wielu celów

Jak podkreślają ochotnicy, to tylko jeden z wielu celów, jakie sobie założyli.

- Cały czas stawiamy sobie kolejne. Ten jednak był największym z racji dużych nakładów finansowych, jakie były potrzebne do jego realizacji. Dążymy do powiększenia naszych możliwości lokalowych. Mamy dużo sprzętu, który chcielibyśmy trzymać w jednym miejscu – mówi prezes jednostki.

Za strażakami zakończony generalny remont remizy, w trakcie którego wymieniono posadzki, odmalowano elewację i wnętrze remizy. Przeniesiono również szatnię z boksu samochodowego do pomieszczenia świetlicy.

Zapytani o uczucia, jakie im towarzyszą, strażacy nie kryją swojej radości.

- To uczucie ciężko pisać. To dla nas kolejna motywacja do działania. Udało się i jesteśmy bardzo zadowoleni – mówią.

(isz), Fot. isz