OBSERWUJ
TVi ROLAND
w Google News .
PANI JOLANTA: JESTEM BIEDNA, ALE SZCZĘŚLIWA
Można dokonać takiego oto podziału społeczności lokalnej: jest grupa ludzi i to wcale niemała, która żyje poniżej granicy ubóstwa będąc zmuszona do codziennego odwiedzania śmietników i różnych składowisk oraz cała reszta,
która żyjąc mniej lub bardziej bogato wyrzuca niepotrzebne produkty do tych śmietników. Jedni drugim na razie nie wadzą.
- Ludzie najczęściej wyrzucają jedzenie, ale też kable po remontach w domu, stary sprzęt. Widząc mnie, sami wynoszą z domu pościel, czy ręczniki. Także niepotrzebne rzeczy, jak np. naczynia. To coś w rodzaju wystawki – opowiada Jolanta Szala ze Środy Śląskiej. - Pytają też, czy mnie to jakoś szczególnie nie razi? Biorę i dziękuję za dobre serce.
Dzień Jolanty zaczyna się wcześnie rano i kończy często późnym popołudniem. Nie zawsze, bo przecież w domu też trzeba coś ugotować czy posprzątać. Po chorobie musiała, jak twierdzi, opuścić służbę zdrowia i tak zaczęło się to tułacze życie.
- Nie ukrywam, że trochę też piłam - szczerze wyznaje. - Dziś pobieram z opieki społecznej zasiłek. Niewielki, coś około 400 złotych miesięcznie. To nie opieka społeczna zmusiła mnie do takiego egzystowania, ale samo życie. Wolę pójść pozbierać po „hasiokach”, niż komuś ukraść. Nie powiem, żeby było to godne życie, ale na chleb wystarcza. To też i praca, bo przecież wyrzucone kable instalacyjne trzeba poprzepalać, by uzyskać z nich miedź. Ważymy na złomie i sprzedajemy. Zawsze to siedem złotych.
Jolanta Szala twierdzi, że nawet zła aura nie stoi na przeszkodzie, by wyruszyć w miasto i obejść zaplecza bloków oraz te miejsca, gdzie stoją kubły i kontenery na śmieci.
- Ludzie znają mnie już na tyle dobrze, że rozpoznają. Widzą mnie na co dzień zimą, wiosną, latem i jesienią. Każdy się ukłoni, powie „dzień dobry”. Z domu wynoszą mi to kiełbasę, to żeberka, kiedy odmrażają zamrażalkę czy lodówkę. Pytają, czy nie będę tym urażona. Trudno jest mi pogardzić, kiedy ktoś ma dobre serce i widzi problem, widzi tych, co potrafią się schylić i podnieść aluminiową puszkę. To taki wzajemny szacunek. Wiem że tak nie powinno się żyć, ale cóż robić kiedy sytuacja do tego zmusza. Człowiek nie powinien się poddawać, tylko w tej biedzie się ratować. Bywały takie wystawki, gdzie oprócz zostawionych tam rzeczy przygotowany był też świeży bochenek chleba. A zrobiła to ponad 80-letnia kobieta, której łzy współczucia ciekły po twarzy.
Życzliwych ludzi Jolanta spotyka niemal codziennie. Każdą pomoc z wdzięcznością przyjmie, bo to, jak sama przyznaje, bardzo ją podbudowuje i pomaga żyć...
(red.)
Fot. Anna Kalita
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Nowy sprzęt dla OSP w Głosce! Kolejny krok w…
poniedziałek 21:25 18.08.25
Gdy zboże zebrane, czas na świętowanie!…
poniedziałek 19:14 18.08.25
Stowarzyszenie Help Animals z Malczyc – z sercem…
poniedziałek 17:35 18.08.25
Gmina Udanin: Fundusz sołecki - wspólne decyzje,…
poniedziałek 16:36 18.08.25
Aksiog To już pewne – rusza budowa hali sportowej przy SP nr 1 w Środzie Śląskiej! A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ... Natalia Łukaszewska Trzech poszukiwanych w rękach policji – konsekwencje nieuniknione Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ... Padyszach Jak przebiegają inwestycje w Gminie Środa Śląska? Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ... |
Lokalne ogłoszenia drobne
16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…