PODPALACZ I JEGO PARTNERKA MAJĄ TERAZ KŁOPOTY

31-letni mieszkaniec gminy Środa Śląska został zatrzymany przez średzkich policjantów w miejscu zamieszkania. W czynnościach funkcjonariuszy próbowała przeszkodzić partnerka mężczyzny. 23-latka również została zatrzymana. Usłyszała zarzut naruszenia nietykalności cielesnej interweniujących policjantek.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie łącznie 15 zarzutów. Sprawca popełniał przestępstwa na terenie powiatu średzkiego na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Większość czynów zabronionych dotyczyła zniszczenia mienia znacznej wartości.

Mężczyzna podpalał samochody, altany ogrodowe, bele słomy. W ten sam sposób zniszczył również wiatę przystankową. Policjanci przedstawili też 31-latkowi zarzuty dotyczące włamania do pomieszczeń gospodarczych i kradzieży elektronarzędzi.

Oszacowano, że sprawca swoim przestępczym procederem spowodował straty w łącznej wysokości ponad 350 tysięcy złotych.

Ponadto 31-latek odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pomimo cofniętych uprawnień oraz za posłużenie się podczas kontroli drogowej sfałszowanym prawem jazdy. Mężczyzna ma na swoim koncie też kierowanie gróźb zniszczenia mienia przez podpalenie w stosunku do innej osoby.

Zatrzymany mężczyzna jest dobrze znany średzkim policjantom. Był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu i życiu.

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej zdecydował o zastosowaniu wobec 31-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Ta sama kara grozi za zniszczenie mienia znacznej wartości.

(ms) fot. mpr