Przejdź do głównej treści

PODPALIŁY JEŻA. JUTRO POSIEDZENIE SĄDU W ICH SPRAWIE

1 sad1213 czerwca zbulwersowały swoim zachowaniem całą Polskę. Jutro o godzinie 9 w Sądzie Rejonowym w Środzie Śląskiej odbędzie się posiedzenie w ich sprawie.

Kiedy 13 czerwca podpaliły jeża, a następnie opublikowały bulwersujące nagranie w sieci, z pewnością gimnazjalistki nie spodziewały się, że sprawa tak się dla nich skończy. Tuż po umieszczeniu filmu, do policji napłynęło wiele zgłoszeń dotyczących ich drastycznego czynu. Gimnazjalistki zostały przesłuchane w Komendzie Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. Sprawa trafiła do sądu dla nieletnich.

Postanowienie o posiedzeniu sądu

23 czerwca 2017 Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej w Wydziale III Rodzinnym i Nieletnich na posiedzeniu niejawnym postanowił wszcząć postępowanie wobec obu nieletnich. Jak możemy przeczytać w postanowieniu, podczas posiedzenia 12 lipca o godzinie 9 przy zamkniętych drzwiach sąd ustali, czy m.in.:

- (...) nieletnie wykazują przejawy demoralizacji polegające na tym, że z powyższego zdarzenia nagrały film telefonem komórkowym i udostępniły go w sieci, a ponadto używają słów wulgarnych, spożywały alkohol i inne środki psychoaktywne oraz paliły papierosy – czytamy w postanowieniu sądu.

Jak wynika z akt sprawy, po tym, jak jedna z dziewcząt położyła płonące zapałki na jeżu, zwierzę paliło się przez około 20-30 sekund. Za swój czyn gimnazjalistki odpowiedzą z art. 35 ust. 1A i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt.

Ekostraż w obronie jeża

Podczas naszej ostatniej rozmowy Anna Chrobot, adwokat współpracujący z organizacją, wspominała o chęci reprezentowania przed sądem praw jeża.

- Chcielibyśmy w przypadku sprawy prowadzonej przed sądem dla nieletnich reprezentować prawa jeża. Zależałoby nam, aby obie dziewczyny poniosły karę za swój czyn. Będziemy sugerować, że bardzo dobrą formą kary byłoby zarządzenie prac społecznych na rzecz jeży na przykład w naszej fundacji. Poprzez sprzątanie kojców dla jeży, czy też pomocy przy ich opiece, obie dziewczyny będą mogły zobaczyć, jak wiele wysiłku kosztuje opieka i wychowanie małego, objętego ochroną jeża – mówiła wówczas Anna Chrobot.

Po otrzymaniu postanowienia sądu, Ekostraż nie kryła swojego zadowolenia z obrotu spraw, zamieszczając na swojej stronie skany dokumentów otrzymanych z sądu.

- Mamy pierwszy mini sukces i dowód sprawności działania organów ścigania w sprawie dot. podpalonego jeża w Środzie Śląskiej, która zbulwersowała całą Polskę – mogliśmy przeczytać na fan page'u.

Zadowolenia z aktywności wielu organizacji i społeczeństwa nie kryje również adwokat Ekostraży.

- To co nas cieszy przy całej sprawie, to postawa społeczeństwa. Przeglądając akta sprawy zauważyliśmy, że poza nami, zgłoszenie na policję dokonały również inne organizacje proekologiczne i wielu mieszkańców. Cieszy nas, że los zwierząt nie jest obojętny – mówi.

Jutro o godzinie 9 posiedzenie sądu

Adwokat współpracującą z organizacją zapytaliśmy również o jutrzejsze posiedzenie sądu.

- Na mocy Ustawy o Ochronie Zwierząt podczas posiedzenia będziemy reprezentować, jako EKOSTRAŻ, prawa podpalonego jeża. Zapoznaliśmy się z częściową dokumentacją sprawy, ponieważ część ze względu na dobro nieletnich została przed nami utajniona – mówi adwokat. - Przed sądem podczas posiedzenia będziemy zwracać uwagę na kwestie, których nie dopatrzyliśmy się w aktach sprawy, czyli na zaobserwowane przez nas zachowanie małoletnich na portalach społecznościowych już po podpaleniu jeża. Samo zwierzę zarówno przez nas, jak i przez policję nie zostało odnalezione. Z akt sprawy wynika, że zwierzę paliło się około od 20-30 sekund. Po takim czasie z pewnością bez pomocy weterynarza, jeż nie przeżył - dodaje.

Jaka będzie decyzja sądu w sprawie nieletnich gimnazjalistek? Czy za swój czyn obie dziewczyny poniosą karę? Z pewnością jutrzejsze posiedzenie sądu przyniesie odpowiedzi.

(isz), Fot. mpr, facebook/Ekostraż

sad

sad1

 

 


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.