Przejdź do głównej treści

PODTOPIENIA W NASZYM POWIECIE - SYTUACJA JEST POWAŻNA!

"Pichorowice już pod wodą", "Chomiaża także od wiaduktu do kościoła", "w Lipnicy lokalna rzeczka wylewa, podtopione są gospodarstwa". - Alarmują od rana czytelnicy na naszym portalu. Sytuacja nie wygląda dobrze i co gorsze ma padać przynajmniej do jutra...

 

Zapytaliśmy podinspektora Jacka Polaka z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Środzie Śląskiej o to, jak kształtuje się sytuacja na terenie naszego powiatu do tej pory.

- W gmnie Udanin, w Pichorowicach droga przez całą miejscowość znajduje się pod wodą. Rowy i rzeka są pełna wody - mówi podinspektor Polak. - Zalane są posesje, piwnice oraz pomieszczenia gospodarcze. Dużo podtopień odnotowano w miejscowościach Pielaszkowice, Ujazd Górny, Gościsław, Lasek, w Łagiewnikach podtopione 2 budynki oraz pasieka z pszczołami.

Z kolei w gminie Środa Śl. podtopione zostały posesje w miejscowości Lipnica. Dwie jednostki OSP regulowały przepływ wody pod torowiskiem celem niedopuszczenia do zalania miejscowości. Nadmiar wody został odprowadzony na pobliskie boisko oraz nieużytki.

- Na terenie gminy Kostomłoty podtopienia odnotowano w miejscowościach Samborz (2), Mieczków (3), Piotrowice (5), Chmielów (1), Osiek (2), Kostomłoty (5) - twierdzi Jacek Polak. - Na chwilę obecną nie można określić ilości interwencji ponieważ zgłoszenia wpływają zarówno do PSP jak i do poszczególnych gmin.

Pomimo zeszłorocznych dużych nakładów z budżetu skarbu państwa, powiatu oraz gminy Udanin na udrożnienie rowów w miejscowości Pichorowice, na nic zdały się wysiłki samorządowców.

- Spływ wody od strony autostrady A-4 po obfitych opadach deszczów jest zbyt duży, aby został odprowadzony przez istniejącą infrastrukturę. Prowadzone od dłuższego czasu rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad na temat rozwiązania problemu, są bardzo trudne - podkreśla Jacek Polak.

Przed chwilą w tej sprawie wypowiedział się też czytelnik, który przesłał na swą opinię i kilka zdjęć

- Przez odprowadzenie wody z autostrady A4 do rowów, przy większych opadach, zalewana jest miejscowość Pichorowice. Kłopot powstał po podłączeniu odpływu z autostrady do rowu wchodzącego w cieki wodne do miejscowości. W tym miejscu powinien być zbiornik retencyjny a nie bezpośrednie odprowadzenie wody do rowu - podkreśla czytelnik.

 

Zachęcamy państwa do nadsyłania zdjęć i informacji o sytuacji w Waszych miejscowościach na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

(ak)

Fot. Jacek Polak

Mieszkaniec Pichorowic, Wojciech Płaziuk


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.