PÓŁFINAŁ ZDOBYTY

30 marca na stadionie w Środzie Śl. zespól Polonii (w 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu OZPN) pokonał zespół Sokoła Smolec 4:1 (do przerwy 2:0).

Nasza drużyna po raz kolejny udowodniła, że kibice mogą na nią liczyć i po dobrej grze pokonała Sokoła Smolec. Polonia podtrzymała tym samym pasmo meczów bez porażek, po raz trzeci z rzędu wygrała.

W spotkaniu tym trener Mirosław Drączkowski pozwolił odpocząć zawodnikom grającym na co dzień w pierwszym składzie i do gry wprowadził kilku zawodników, którzy na meczach Polonii zasiadają na ławce rezerwowych.

Cieszy również fakt, że kibice nie zawiedli i przyszli dopingować swoja drużynę.

Pierwsza i druga połowa spotkania upłynęły przy wyraźnej przewadze średzkiego zespołu.

Pierwsza bramka padła w 8 minucie spotkania, kiedy to pięknym strzałem w prawy róg bramki popisał się Mateusz Wójcik. Polonia ma kolejne okazje na strzelenie bramek, jednak dopiero w 41 minucie meczu, Mateusz Wójcik ponownie wpisuje się na listę strzelców. Pierwsza polowa kończy się wynikiem 2:0.

Druga połowa zaczęła się dla nas pechowo. W 4 minucie, po ewidentnym faulu naszego bramkarza w polu karnym na napastniku gości, sędzia pokazuje na wapno, jedenastkę pewnie wykorzystuje zawodnik ze Smolca.

Za niespełna 10 minut po błędzie obrony Sokola do piłki dochodzi Mateusz Wójcik i strzela trzeciego gola dla naszego zespołu (hat-trick).

Polonia przeważa, ale dopiero w 86 minucie meczu, po główce przed polem karnym od Kamila Liberka piłkę otrzymuje Paweł Strożek i strzela kolejną bramkę dla naszego zespołu rewanżując się za niewykorzystane okazje do zdobycia gola w tym meczu.

Zapewne nikt by się nie zdziwił gdyby Polonia wygrała to spotkanie wyższym wynikiem, bo pod każdym względem była zespołem lepszym od drużyny ze Smolca, z którym czeka nas jeszcze ligowa wyjazdowa potyczka w rozgrywkach wrocławskiej okręgówki w czerwcu.

W drugiej połowie w naszym zespole wystąpili: Kamil Liberek, Patryk Mirkowski, Bartek Skóra oraz Daniel Liberek.

Goście, co wyraźnie widać było pod koniec drugiej połowy, nie wytrzymali tego pojedynku pod względem fizycznym „uchodziło z nich powietrze rękawami”.

Półfinał Pucharu Polski na szczeblu OZPN najprawdopodobniej rozegrany zostanie w Środzie Śląskiej, bo drużyny, które będą w nim występować są wyżej sklasyfikowane niż nasz zespól na szczeblu swoich rozgrywek.

Polonia zagrała kolejne dobre spotkanie, a co najważniejsze zaczęła zdobywać bramki, których na meczach nam brakowało. Kibice liczą na kolejny sukces w meczu z Parasolem Wrocław, który odbędzie się już 3 kwietnia o godzinie 11.00. Wielu kibiców wybiera się na ten mecz, licząc że Polonia ich nie zawiedzie, i po raz kolejny powróci na tarczy.