„POLICJANT TO NAPRAWDĘ PRZYJACIEL NASZ BLISKI...”

Policjanci w trakcie roku szkolnego prowadzą wiele spotkań w szkołach i przedszkolach. Dzięki nim dzieci przyswajają wiedzę z zakresu bezpiecznych zachowań w różnych miejscach i sytuacjach czy też poznają zasady bezpiecznego poruszania się po drogach.

Tym razem – w środę 24 października, to przedszkolaki z Przedszkola Publicznego nr 1 w Środzie Śląskiej przyszły z wizytą do komisariatu i odwiedziły policjantów. Spotkanie to ożywiło bardzo korytarze Komendy Powiatowej Policji, bo jej zwiedzanie było nie lada przeżyciem dla najmłodszych.

Przedszkolaki z grupy „Rybki” i „Misie” zostały ciepło i miło przyjęte przez st. asp. panią Martę Stefanowską i pod jej fachowym okiem zostały oprowadzone po budynku komisariatu. Zobaczyły m.in. dyżurkę oraz policyjny areszt, który wzbudził u dzieci bardzo wiele emocji.

Wizyta w komisariacie pozwoliła nie tylko przyjrzeć się codziennej pracy policji, ale także zapoznać ze sprzętem, jakim posługują się na co dzień stróże prawa. Z przygotowanej prezentacji multimedialnej przedszkolaki dowiedziały się, jak wygląda umundurowanie poszczególnych służb oraz jaką rolę pełnią policjanci w naszym społeczeństwie i teraz już wiedzą, że rolą policjanta jest nie tylko zatrzymywanie przestępców, ale także udzielanie pomocy, w tym również dzieciom. Podczas tej niecodziennej lekcji nie mogło zabraknąć również przypomnienia najmłodszym o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i numerach alarmowych.

Ogromną frajdą dla dzieci, na koniec tego interesującego spotkania, była możliwość odciśnięcia dłoni w celu sprawdzenia swoich linii papilarnych na specjalnie przygotowanych kartach, które później każdy mógł zabrać na pamiątkę do domu. Wizyta w komisariacie dostarczyła najmłodszym niezapomnianych wrażeń i niejeden przedszkolak zapytany po powrocie do przedszkola: Kim będzie, gdy dorośnie? oczywiście odpowiadał: Policjantem ;-). Jeszcze raz serdecznie dziękujemy pani Marcie Stefanowskiej za miłe przyjęcie i poświęcony czas.

Policjant to naprawdę przyjaciel nasz bliski.
Przyjaciel, który myśli życzliwie o wszystkich.
Czuwa, żeby się komu co złego nie stało.
Z daleka już widzimy jego czapkę białą.
Myśli o bezpieczeństwie na ulicy i w domu.
Zawsze spieszy z pomocą kiedy trzeba pomóc.
Uśmiecha się do dzieci, ręką do nich kiwa.
Grozi nieraz palcem i tak czasem bywa.

Małgorzata Raszewska