Przejdź do głównej treści

PORAŻKA POLONII Z DOLPASZEM

Na inaugurację rozgrywek Wrocławskiej Klasy Okręgowej w Środzie Śląskiej, 20 kwietnia zespół średzkiej Polonii przegrał z drużyną Dolpasz Skokowa 0:1 (do przerwy 0:1).

Nasz zespół stracił bramkę w 10 minucie, po golu samobójczym Marcina Kulasa.

Polonia rozegrała słabe spotkanie, kibice oczekiwali znacznie więcej od swoich pupili podbudowani zwycięstwem na wyjeździe z drużyną ze Strzelina.

Niestety, w ciągu całego spotkania nasza drużyna stworzyła sobie jedynie cztery sytuacje na strzelenie bramki.

W 12 minucie na czystą pozycję wyszedł Maciej Adamowicz, cóż z tego skoro nie zdążył oddać strzału w kierunku bramki gości.

W 28 minucie spotkania Daniel Liberek strzelił z 16 m i piłka minimalnie przeszła nad prawym okienkiem bramki gości, z kolei w 44 minucie Mateusz Świder nie wykorzysał kolejnej okazji do umieszczenia piłki w bramce rywali, a po jego strzale piłki głową wspaniałą interwencją popisał się bramkarz gości.

W 79 minucie, w idealnej sytuacji znalazł się Maciej Adamowicz, który oddał strzał z bliskiej odległości, ale bardzo nie celny.

Nadmienić należy, że od 67 minuty drużyna Dolpaszu grała w dziesiątkę, bo czerwonym kartonikiem ukarany został ich bramkarz Suchacki za zagranie ręką poza polem 16m. Jednakże zespół dzielnie bronił dostępu do swojej bramki i wywiózł ze Środy cenne 3 oczka.

Utrata 3 punktów u siebie z drużyną, która broni się przed spadkiem i która nie oddała w ciągu całego spotkania ani jednego celnego strzału na naszą bramkę, nie napawa optymizmem. Trzeba szybko wyciągnąć wnioski z tej „wpadki” i w meczu z kolejnym "spadkowiczem" z Dobroszyc poprawić skuteczność oraz płynność gry.

Na domiar złego kontuzji kolana w tym meczu doznał Kamil Liberek, tóry zszedł z boiska w pierwszej połowie. Jak długo będzie pauzować dowiemy się w najbliższym czasie. W jego miejsce do gry trener naszej drużyny, Mariusz Kargol wprowadził Patryka Mirkowskiego powracającego do gry po kontuzji.

Dalej kontuzjowany jest Bartek Skóra.

Najbliższe spotkanie Polonia rozegra 27 kwietnia na wyjeździe z 14 drużyną w tabeli - Dąb Dobroszyce, która w ostatniej kolejce urwała punkt Łozinie na wyjeździe.

Po meczu powiedzieli:

Czesław Kłak, kibic Polonii: - Nasz zespół rozegrał słabe spotkanie, na swoim poziomie zagrali Daniel Liberek i Paweł Koziarski, zawiedli mnie Paweł Strożek, Adamowicz oraz Antosiewicz.

Józef Żołnierczyk, kibic Polonii: - Liczyłem, że po sukcesie ze Strzelinem zobaczę tu w Środzie festiwal bramek, a tu taka wpadka...

Władysław Macuda, kibic Polonii: - Mecz na remis, porażka boli, bo ten zespół nic nie pokazał, teraz trzeba odrabiać straty w Dobroszycach, a zapewne nie będzie to łatwe.

Kibic

Jesteśmy razem 33 lata – od 1992 roku!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Reklamuj się tu - u siebie. Jak sąsiedzi.