Przejdź do głównej treści

POWINIEN BYĆ TEŻ ŚREDZKI KRÓL KURKOWY!

 (OPINIA CZYTELNIKA) - Miałem przyjemność kilkanaście lat temu być obecnym przy tworzeniu się Bractwa Kurkowego we Wrocławiu. Do tej pory mam tam paru znajomych. Niemal każde szanujące się miasto posiada bractwo strzeleckie zwane kurkowym - czemu nie nasze?

Tradycja w Polsce sięga średniowiecza. Raz do roku odbywają się zawody w strzelaniu do blaszanego kura, a zwycięzca zostaje Królem Kurkowym.

Tradycja w Polsce sięga średniowiecza. W Środzie Śl. jest duża grupa, myśliwych, policjantów, żołnierzy - ogólnie rzecz ujmując, umiejąca się posługiwać bronią długą, i oni powinni być trzonem bractwa.

 

Nie wyobrażam sobie żadnej uroczystości w mieście bez udziału tych zacnych braci. Powoływani byli oni do obrony miasta w czasach zamierzchłych, a i teraz powinni być wzorem cnót wszelakich dla średzkiej młodzieży.

Pomocy w zorganizowaniu średzkiego bractwa na pewno udzielą wrocławscy kurkowi bracia i gospodarz Arsenału, pan Jerzy Zarawski, który znany jest średzianom ze swoich publikacji na łamach „Rolanda”.

Bracia kurkowi powinni być dumą naszego miasta!

Woytek Kopacz

Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.