OBSERWUJ
TVi ROLAND
w Google News .
POWÓDŹ 1934 - W 80 ROCZNICĘ TRAGEDII
Pod takim tytułem ukazały się wspomnienia Władysława Kopacza w Wiadomościach Bocheńskich, w numerze 2 - lato 2014 r . Mój ojciec opowiada w nich o największej powodzi w międzywojennej Polsce, którą widział jako 13-letni chłopak w okolicy Bochni.
„Po upalnym lecie 1934 r. nadeszła katastrofalna w skutkach ulewa” (…) „akurat w same żniwa. Deszcz padał przez cztery dni i noce bardzo obficie ” (…) „lało jak z przysłowiowego cebra” (…) „Aż do Pogwizdowa gościniec był zalany, a jeszcze gorzej było ze strumykami, które spływały do wzbierającej na Czerwieńcu – rogatce Bochni - rzeczki Babicy”(...) „Do miasta nikt wozem już nie pojechał. A pieszo – chyba po pas w wodzie. W środę całą grupką chłopaków ruszyliśmy przez Las Kolanowski górnymi wzniesieniami ku wzgórzu nad kopalnią i szybem „Campią”, żeby tam z góry zobaczyć niespotykane i nie widziane to rozlewisko wód powodziowych w dolinie rzeki Raby”(…) „Gdy pierwsze wrażenie i strach minął, znów podeszliśmy na most kolejowy. Widzimy, że woda bardzo brudna niesie całe mendle zbóż, drzewa z korzeniami. Czasem dostrzegamy płynącą, bardzo nadętą krowę, owcę, jakieś kawałki dachu ze słomą. Nagle ktoś krzyczy: „Kołyska z dzieckiem!” Rzeczywiście szybko zbliża się do mostu. Ruszyli saperzy - wojskowi czym prędzej, ale jej nie dosięgli, bo nurt był szybszy”…
To dramatyczne wydarzenie, przez wiele lat było szeroko komentowane przez miejscową ludność. Niektórzy twierdzili, że dziecko uratowano – niestety, wydarzyła się tragedia. Mój ojciec świadek tych wydarzeń, tak to opisuje: „ Kołyska uderzyła całą siłą w żelazne kraty (mostu) i zagłębiła się pod wiązaniem” (…) „a saperzy byli blisko, aby ją żerdzią pochwycić i sami jakimś nadludzkim szczęściem ledwie wyrwali się z wiru tego żywiołu wody powodziowej. Po chwili już dość daleko znów ktoś krzyknął, że tam widać tę kołyskę”(…) „Dziecko utonęło. W jakiś czas po powodzi znaleziono je na łąkach aż za Krzyżanowicami”.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w tej wielkiej tragedii zginęło 55 osób, zniszczonych zostało ponad 22 tysiące budynków. Ziemia średzka też doświadczyła tej niszczącej siły, rozumiemy więc ogrom tragedii jakiego doznali bochnianie w 1934 r. i współczujemy.
Bardzo dziękuję redaktorom Wiadomości Bocheńskich, że przypomnieli tę tragedię opierając się między innymi na wspomnieniach mojego ojca.
Woytek Kopacz
{module osobiste ofertybankow.com.pl}
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
elofirma Piłkarskie zakończenie wakacji - podsumowanie weekendu 30-31 sierpnia 2025! Szkoda Polonii, zespół już tak fajnie funkcjonował, ale przyszły zmiany ..... Aksiog Rusza odbudowa drogi Brodno–Lipnica. Umowa podpisana Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży ... Aksiog To już pewne – rusza budowa hali sportowej przy SP nr 1 w Środzie Śląskiej! A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ... |
Lokalne ogłoszenia drobne
16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…