Przejdź do głównej treści

PREZBITERIUM W KOŚCIELE ŚW. ANDRZEJA ZAGADKĄ

kosciol 0Podczas prac związanych z osuszaniem murów, na terenie kościoła p.w. św. Andrzeja Apostoła w Środzie Śląskiej ujawniono elementy, o których wcześniej nie wiedziano.

 

Odkrycia dokonane w ostatnim czasie zachęcają do przyjrzenia się historii i tajemnicom, jakie skrywa w sobie świątynia. Powstały na przełomie XII i XIII wieku kościół parafialny, to ciekawe połączenie stylów i miejsce ciekawych odkryć. Jaka była historia obiektu, co kryją w sobie mury, czy do wieży prowadziło wewnętrzne wejście? Zapraszamy do cyklu artykułów o tym jakże wyjątkowym miejscu.

Na terenie prezbiterium kościoła św. Andrzeja spotkaliśmy się z dyrektorem Muzeum Regionalnego w Środzie Śl., dr Grzegorzem Borowskim, by porozmawiać o odkryciach jakie ujawniono podczas prac związanych z osuszaniem budynku. Nadzór nad pracami prowadzi wrocławski historyk architektury Krzysztof Wartenberg. Jak mówi dyrektor muzeum, odkrycia to ciekawostki historyczne, o których wcześniej nie wiedziano. Kiedy znajdujemy się na terenie prezbiterium uwagę przykuwa ułożenie cegieł.

- Prezbiterium było dla nas zagadką. W tym miejscu widoczne jest ułożenie cegieł w kolejności główka-wozówka-główka-wozówka. To ułożenie charakterystyczne dla stylu gotyckiego. W przypadku stylu romańskiego spotykamy ułożenie: dwie wozówki-główka - wyjaśnia dr Grzegorz Borowski wskazując na specyficzny układ cegieł.

Nie mniejsze zainteresowanie budzą również wcześniej zasklepione duże wnęki znajdujące się po północnej i południowej stronie kościoła. Były to najprawdopodniej wnęki ołtarzowe, pozostałości po ołtarzach bocznych, które znajdowały się prawdopodobnie w tym miejscu. Wnęki pozostaną uczytelnione.

Dawne wejście na strych

Wejście na strych kościoła w chwili obecnej znajduje się na zewnątrz budynku. Jednak odkrycie, którego dokonano podczas prowadzonych na terenie prezbiterium prac, odsłoniło dotychczas zasklepione wejście znajdujące się wewnątrz budynku.

- To bardzo ciekawy element. Zamurowany otwór, to dawne wejście na strych, do którego teraz wejście znajduje się na zewnątrz. Domyślaliśmy się, że najprawdopodobniej, może się tu znajdować analogicznie do wejścia zewnętrznego - opowiada dr Borowski.

Podobnie, jak wnęki ołtarzowe, również i wejście pozostanie uczytelnione. Jak wskazuje dyr. muzeum trzecim elementem, jaki ujawniły przeprowadzane prace jest nisza w ścianie. Można domniemywać, że prawdopodobnie była to nisza na figurę.

Wszystkie odkryte elementy pokazują część historii kościoła, o której w kolejnych odsłonach cyklu Państwu opowiemy.

(isz) fot. isz{jcomments on}

002 IMG 5277

001 IMG 5276

005 IMG 5280

009 IMG 5284

011 IMG 5286

013 IMG 5288

012 IMG 5287


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.