PRÓBNE LĄDOWANIE ŚMIGŁOWCA RATOWNICZEGO

Lądujący w sobotni wieczór, tuż po północy, śmigłowiec ratowniczy na bocznym boisku przy akwenie "Kajaki" wywołał wśród obserwujących go widzów niepokój. Czy potrzebnie?

Na szczęście lądowanie śmigłowca służb ratowniczych było częścią ćwiczeń praktycznych, w których udział wzięło 60 strażaków z OSP i PSP z terenu powiatu średzkiego.

- Ćwiczenie to polegało na praktycznym wprowadzeniu śmigłowca na lądowisko w porze nocnej - opowiada Dariusz Domaradzki. - W przypadku lądowania w porze nocnej, może się ono odbywać jedynie na wyznaczonym lądowisku o wymiarach 25x50 metrów - dodaje strażak.

W naszym mieście terenem do tego wyznaczonym jest boczne boisko przy akwenie "Kajaki". Podczas trwających 50 minut działań strażacy przećwiczyli zarówno odpowiednie zabezpieczenie i przygotowanie terenu lądowania poprzez sprawdzenie stanu murawy i eliminacji ewentualnych zanieczyszczeń, jak również odpowiednie jego oświetlenie.

- Podczas ćwiczeń omówiono również między innymi jak należy podchodzić do śmigłowca, jak jest zbudowany, gdzie znajduje się akumulator, a także jak wyciągać nosze - wylicza rzecznik straży pożarnej.

(isz) Fot. Wiktor Kalita - archiwum "Rolanda"

i PSP (nocne)