ZOBACZ OFIARY ŚREDZKIEJ BEZPIEKI - WSTĘP WOLNY

W marcu br. po raz drugi w naszym mieście miała miejsce niecodzienna konfrontacja z historią,

która jest niewątpliwie lekcją dla młodzieży, a zarazem bolesnym doświadczeniem dla współofiar czasów, w których gnębiono, bito, torturowano i zamykano na długie lata ich braci, ojców, dziadków...

Na dziedzińcu średzkiego muzeum prezentowana jest wystwa „Ofiary średzkiej bezpieki”, która podobnie jak zorganizowana dwa lata temu prezentacja „Twarzy średzkiej bezpieki” ma wyjątkowy oddźwięk w środowisku lokalnym, ale nie tylko. Tym razem również tematem zainteresowała się m.in. Telewizja Polska, która przygotowała obszerny reportaż. Warto w tym miejscu podkreślić, że tego typu wystawy na skalę powiatową organizowane są tylko w naszym mieście. Nikt do tej pory w całym kraju nie podjął się takiej inicjatywy. Być może z uwagi na wiele kontrowersji im towarzyszących.

Na wernsażu, który miał  miejsce w domu kultury, licznie zgromadzili się najbliżsi ofiar, władze samorządowe z gmin i powiatu, duchowni, przedstawiciele organizacji kombatanckich, a także młodzież ze średzkiego gimnazjum i zespołów szkół ponadgimnazjalnych.

Uroczystość otworzył Starosta Powiatu Średzkiego Sebastian Burdzy. Podkreślił on wagę i znaczenie ekspozycji, dzięki której młodzież może dowiedzieć się nie tylko o czasach powojennych na terenie Ziemi Średzkiej, ale też o konkretnych ludziach, jej mieszkańcach, którzy zmagali się z reżimem komunistycznym. Nie chcieli należeć, a tym bardziej zakładać na wzór sowiecki spółdzielni rolniczych, czyli późniejszych PGR-ów. Nie chcieli za marne grosze przymusowo kontraktować (oddawać dla państwa) hodowanych zwierząt, czy uprawianego na polach zboża. Nie chcieli w końcu żyć pod ciągłym nadzorem wszechobecnej władzy ludowej. Nie chcieli, gdyż nie taką powojenną Polskę sobie wyobrażali, a w której niestety przyszło im żyć... A co najsmutniejsze, tylko nieliczni z nich doczekali czasów wolności i suwerenności. Niestety.

Ich rodziny z uwagą słuchały słów historyków oraz wspomnień bohaterów dokumentalnego filmu, który przygotowała nasza redakcja. Co niektórzy ocierali łzy. Były to łzy żalu i nieszczęścia, które dotknęło ich najbliższych.

Duży wkład w organizację wystawy miał wrocławski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

Wojciech Trębacz w treściwym wykładzie podsumował działalność podziemia niepodległościowego w powojennej Polsce, w tym członków nielegalnej w latach 50. ub.w. prozachodniej organizacji Rzeczpospolita Polska Walcząca utworzonej na terenie naszego powiatu, bo jej to właśnie członkom poświęcona jest wystawa.

ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA.

(pm, ak)

Fot. Anna Kalita

Wystawę zorganizował Starosta Powiatu Średzkiego Sebastian Burdzy

przy współpracy z wrocławskim Oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej

i redakcją gazety „Roland”.

Opracowanie merytoryczne: Patryk Medyński i Wiktor Kalita.

Projekt graficzny: Anna Kalita.

Organizatorzy dziękują

rodzinom ofiar średzkiej bezpieki,

pracownikom IPN, a w szczególności:

prof. Krzysztofowi Szwagrzykowi, Wojciechowi Trębaczowi i Bartoszowi Krukowi,

dyrektorowi Zakładu Karnego przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu

płk. Wiesławowi Olesiakowi

i p.o. rzecznika prasowego ZK

Łukaszowi Głuszkowi

Bardzo gorąco zachęcamy do obejrzenia wystawy, która prezentowana jest na dziedzińcu Muzeum Regionalnego do końca marca. WSTĘP WOLNY!

O kolejnych miejscach prezentacji „Ofiar średzkiej bezpieki” będziemy Państwa informować na bieżąco.

{phocagallery view=category|categoryid=151|
imageid=0|limitstart=0|limitcount=0|
fontcolor=#B88A00|bgcolor=#C0C0C0|bgcolorhover=#FF2400|imagebgcolor=#FFD24D|
bordercolor=#B88A00|bordercolorhover=#86B300|
detail=0|displayname=1|displaydetail=1|displaydownload=0}