„ŚREDZKI KASZTELAN”
W dobie wolnego rynku i kapitalistycznej gospodarki, słowo: „Kultura” straciło na swym znaczeniu i znalazło się na marginesie - jako, że nie przysparza finansowych zysków. W najbliższym wydaniu papierowego „Rolanda”, Szanowni Czytelnicy będą mieli możliwość zapoznania się z pilotażowym fragmentem mojego opowiadania pt.: „Średzki kasztelan”.
Fragmenty, które ukażą się w druku, pozwolą Czytelnikom wczuć się w klimat minionych wieków.
Na stronach tego opowiadania nie odnajdziecie historycznej prawdy, poza tą, że w 1241 r. na śląskie ziemie miał miejsce najazd barbarzyńskiego ludu składającego się z mongolskich plemion. Owymi najeźdźcami byli Tatarzy, którzy stoczyli bitwę niedaleko rzeki Kaczawy, „Dobrego Pola”.
Książe Henryk Pobożny poległ w tej bitwie. Część rycerstwa schroniła się w warownym zamku. Tatarzy spustoszyli podgrodzie, ale zamku nie zdobyli.

Nowy podział Śląska na księstwa w poł. XIII w. pociągnął za sobą zmiany organizacyjne zarówno w dziedzinie administracji, jak i wojskowej. Z tymi zmianami wiąże się powstanie w Środzie Śląskiej (Nowym Targu) urzędu kasztelana, a Środa Śląska znalazła się w granicach księstwa wrocławskiego.
Cofnijmy się do roku 1241... Jest wiosna. Wnuk wielkiego Czingis-chana, Batu-Chana pustosząc Ruś, zdąża w granice polskich ziem. W tych historycznych wydarzeniach wezmą udział fikcyjne postacie, które pozwoliłem sobie umieścić w centrum ówczesnych wydarzeń. Centralną postacią jest „Średzki kasztelan” i jego przyjaciele…
Władysław Żukowski
Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Przerwy w dostawie prądu w powiecie średzkim (24-28 listopada 2025)
Jesień pełna barw – konkurs plastyczny w Przedszkolu nr 1 rozstrzygnięty
Polonia bez punktów w ostatnim meczu jesieni!
Przerwa w dostawie wody w Środzie Śląskiej (23.11.2025)
Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
