SKOK 100-lecia NA ŚREDZKIEGO JUBILERA

W nocy z soboty na niedzielę o godz. 3.30 miało miejsce włamanie do firmy jubilerskiej z lombardem oraz sąsiadującej z nią firmy komputerowej. W sumie oszacowane straty to 365 tysięcy złotych!

- W niedzielę 8 stycznia o godzinie 13.10 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej otrzymał informację od właścicielki baru sąsiadującego z jubilerem i lombardem, że drzwi do jego zakładu są otwarte – mówi oficer prasowy średzkiej policji, Marta Stefanowska. - Na miejsce przyjechali policjanci, którzy stwierdzili, że doszło do włamania. Poszkodowany właściciel wycenił swoje straty na 350.000 złotych.

Jubiler i lombard dzieli lokal z firmą KOMNET. Jej także nie oszczędzono.

- Z mojej firmy ukradziono sprzęt, w tym 3 komputery, zniszczone zostały kamery oraz wyważone drzwi do serwerowi. Rozbito także kasetkę na pieniądze. W sumie ponieśliśmy straty na kwotę 15 tys. złotych - mówi właściciel firmy, Krzysztof Socha.

Podobno najstarsi mieszkańcy miasta nie pamiętają kradzieży na tak znaczną kwotę w zakładzie jubilerskim, czy też innym, działającym w naszym mieście, stąd duże poruszenie wśród mieszkańców. Mówi się o "skoku" zaplanowanym przez "profesjonalistów", ale czy tak było?

Na razie, jak poinformowała nas rzeczniczka policji, trwają intensywne czynności operacyjne zmierzające do ustalenia i ujęcia sprawcy lub sprawców kradzieży z włamaniem.