ŚMIERĆ DWULATKI W MICHAŁOWIE. RODZINA WYJAŚNIA

Jak informowaliśmy przed południem, wczoraj w Michałowie, po długiej reanimacji zmarło 2-letnie dziecko. Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 18.

Z przekazanych nam informacji wynikało, że rodzina została zatrzymana, co potwierdził dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

- O godz. 17.20 we wsi Michałów około godziny trwała reanimacja 2-letniego dziecka. Dziecko zmarło. Później przyjechało 4 lub 5 samochodów policyjnych - poinformowała nas czytelniczka prosząc o ustalenie, co mogło być przyczyną śmierci dziecka.

Przed chwilą zgłosili się do nas członkowie rodziny wyjaśniając, że faktycznie byli przesłuchiwani przez policję, jednak żadnego zatrzymania nie było. Zostali wezwani na komendę celem złożenia wyjaśnień, po czym wrócili do domu, gdzie chcą w spokoju przeżywać żałobę.

Pod wcześniejszą naszą informacją pojawiły się wpisy, w których zbulwersowana rodzina wyraża swoje niezadowolenie tym, jak została potraktowana: - Co to za brednie, rodzina bezpodstawnie została aresztowana ojciec reanimował dziecko 20 minut, tyle czekali na karetkę. Dziecko chorowało od maleńkiego. Ja jako siostra dziewczynki nie zgadzam się z tym. Po całym zakończeniu tej sprawy, zostanie ona nagłośniona. Ojciec reanimował dziecko w czasie rozmowy z przyjmującym zgłoszenie czekając na karetkę, po czym został zatrzymany na kilkanaście godzin i potraktowany jak przestępca.

Dziewczynka chorowała od urodzenia. - Miała dziurę w serduszku i umarła - mówi ze smutkiem jeden z członków rodziny dodając, że jest to wielka tragedia dla jej bliskich i poprosił o usunięcie poprzedniego artykułu, co niniejszym czynimy.

Stanowisko policji

- Po godzinie 18. do Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej wpłynęło zgłoszenie. Z informacji wynikało, że pomimo reanimacji zmarło dwuletnie dziecko. Pogotowie o zdarzeniu zawiadomili rodzice - informuje oficer prasowy średzkiej policji, st. asp. Marta Stefanowska. - Decyzją prokuratora, który był obecny na miejscu, ciało zostało skierowane do Zakładu Medycyny Sądowej. Prawdopodobną przyczyną była śmierć naturalna. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia - dodaje policjantka.

 (rol) fot. wk{jcomments off}