OBSERWUJ
TVi ROLAND
w Google News .
SPOŁECZNICY Z BRODNA
Czy można zrobić coś wspólnie i z pożytkiem dla wszystkich? – Można – mówią mieszkańcy Brodna w gminie Środa Śl.
Jest niedzielne popołudnie, kiedy w nowo wybudowanej świetlicy będącej zapleczem lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej siadamy do wspólnego stołu. Przyszedł sołtys Brodna, Józef Bławat, jest miejscowy proboszcz, ks. Janusz Gajewski, który kilka godzin temu odprawił w miejscowym kościele mszę św. Nie zabrakło miejscowego prezesa OSP, Józefa Kobla, kierownika miejscowej drużyny piłkarskiej „Korona” Brodno, Andrzeja Morawskiego, sponsora i właściciela sąsiadującej z remizą kawiarni „Strażak”, Krzysztofa Sobczaka, aktywnych w swojej działalności na rzecz Brodna pań: Haliny Lipińskiej, Marii Jarosińskiej, Elżbiety Nikiel i Doroty Bławat, która pracuje tutaj jako świetlicowa. Są i inni, którzy pokrótce opowiedzą na czym polega fenomen wzajemnej pomocy, życzliwości i wspólnych działań na rzecz ich miejscowości. Także pomocy dla innych, od których i Brodno doświadczyło dobrego. A jest o czym opowiadać.
Nie żyją już niektórzy dziadkowie i ojcowie przybyłych, którzy potrafili przed 30 laty zebrać się i podjąć inicjatywę budowy w Brodnie kościoła, który w owych czasach kościołem być nie mógł. Wybudowali więc kaplicę, która dziś służy im jako świątynia. A potem…
była wielka powódź.
- W 1997 roku dotknęła nas wielka powódź – mówi mieszkanka Brodna, pani Elżbieta Nikiel. – W maju ubiegłego roku, przy kolejnej, na szczęście nie tak wielkiej powodzi, nauczeni wcześniejszym, smutnym doświadczeniem wiedzieliśmy już, jakie działania mamy wspólnie podejmować, aby zminimalizować skutki żywiołu. Pomagali nam wolontariusze z terenu gminy.
- W listopadzie 2009 roku otrzymaliśmy wóz strażacki. Były zarzuty, że to „kurdupel” – śmieje się Józef Bławat. – A wyszło, że ładowaliśmy na niego 30 worków z piaskiem. Toyota woziła je z prędkością 40 km/h na nadodrzańskie wały. Na wóz pieniądze wyłożyli po połowie Burmistrz i Marszałek. Powódź zintegrowała mieszkańców. Pomagali wszyscy, także kobiety i młodzież.
- Pamiętajmy też, że nie robimy wszystkiego dla siebie. Po powodzi majowej z ubiegłego roku z inicjatywy pani Elżbiety Nowak zorganizowaliśmy zabawę. Dochód z niej przeznaczyliśmy dla gminy Leśna, którą także dotknęła powódź – dodaje pani Elżbieta Nikiel. – Do tego dołożyli się nasi strażacy.
- Wysłaliśmy dwa transporty do Leśniej – uzupełnia wypowiedź Andrzej Morawski.
- Nam pomogli, to dlaczego mamy siedzieć cicho? – pyta Józef Kobel.
- Nie mamy Koła Gospodyń Wiejskich.
Na razie same się organizujemy – mówi współinicjatorka i aktywna w działaniach mieszkańców Brodna pani Ela Nikiel. – Nie mamy oficjalnego koła gospodyń, ale same potrafimy się zebrać i zorganizować. Oczywiście nie mówimy nie, aby oficjalnie się zarejestrować, ale na razie nie myślimy o kole gospodyń, a o stowarzyszeniu mieszkańców Brodna, mając ma myśli szersze działania na rzecz naszej miejscowości.
- Mamy za to jedną z najstarszych OSP z czterech działających na terenie gminy. Działamy już 64 lat. Nasza jednostka została zawiązana w 1947 roku – dodaje Józef Bławat. – A przecież pomagają nam… żony strażaków, wszak gospodynie. Tu, w naszej siedzibie, mamy wystarczające zaplecze, aby wspólnie organizować życie w naszej miejscowości.
- W gminie średzkiej działają cztery jednostki OSP – mówi Józef Kobel, prezes OSP Brodno. – Ekwiwalenty, czyli
pieniądze za akcje strażackie
nie idą do naszej kieszeni, ale do wspólnej kasy na potrzeby wioski. Jako jedyna jednostka OSP w lutym podjęliśmy uchwałę mówiącą, że nikt, kto uczestniczy w działaniach strażackich nie weźmie pieniędzy zarobionych dla siebie. Pieniądze, które nam się należą, przeznaczamy na rzecz Brodna i cele społeczne. Trudno jest cieszyć się z tytułu wielu akcji np. przy powodzi, bo to przecież nieszczęście, jednak do wspólnej kasy z akcji ratowniczych wpływa więcej pieniędzy. Mamy dobrą współpracę z Gminą. My wkładamy swoje skromne środki finansowe, a Gmina partycypuje w kosztach ze swojego budżetu.
- Z tych pieniędzy obecnie finansujemy zakup kostki, która ułożona będzie wokół budynku kościoła – dodaje pani Ela.
- Kostkę brukową zakupiliśmy za pieniądze strażackie – mówi Andrzej Morawski. – Część pieniędzy dołożył fundusz sołecki i sami mieszkańcy.
- Z inicjatywy mieszkańców do kościoła zakupiliśmy cztery figury świętych – kontynuuje Elżbieta Nikiel. – Co ciekawe, św. Józefa ufundowało trzech Józefów ze wsi. – Pan Piotr osobno ufundował naturalnej wielkości rzeźbę przedstawiającą papieża, Jana Pawła II. Wyrzeźbiona została z jednego kawałka drzewa.
W miejscu, gdzie przed trzydziestu laty wybudowano obecny kościół, był cmentarz niemiecki. Tuż za kościołem zgromadzono resztę odzyskanych nagrobków. Mieszkańcy ufundowali tablicę w dwóch językach – polskim i niemieckim, upamiętniającą to miejsce. Pomysł na tablicę i upamiętnienie miejsca pochówku mieszkańców Breitenau wyszedł od pana Zbyszka. Obaj fundatorzy są skromni, więc nie podajemy na ich życzenie nazwisk.
- W mojej parafii są miejscowości Brodno, Zakrzów, Kobylniki i Słup – mówi ks. Janusz Gajewski. - Moi parafianie z Brodna nie tylko chodzą do kościoła, ale aktywnie zajmują się jego utrzymaniem i wizerunkiem. Przecież to nie mój wymysł, aby zrobić kostkę czy podjąć inne przedsięwzięcia na rzecz miejscowości , bo
inicjatywy wychodzą od wiernych.
- Zadziwia i fascynuje, ile osób z wioski przyszło, aby poświęcić swój cenny czas – mówi proboszcz Gajewski.- Nie jestem tutaj zbyt długo, ale z tego co doświadczyłem, mieszkańcy Brodna są mocno zintegrowani. Nie tylko mówią: my przychodzimy bo chcemy, ale my bierzemy w tym udział. Zazwyczaj jest tak, że do księdza przychodzą ludzie jedynie z pomysłami. Mieszkańcy Brodna nie tylko pomysły mają, ale skutecznie potrafią je zrealizować. Dlatego tutaj jest inaczej. Przychodzą do mnie i pytają: mamy taki a taki pomysł; czy ksiądz się zgadza na jego realizację, bo my chcemy to zrobić? Więc to nie ja narzucam zadania, ale co stanowi fenomen Brodna, do celu dążą skutecznie sami jego mieszkańcy i z własnej swojej inicjatywy. Jestem zadziwiony tą pozytywną postawą, gdyż nie jest ona często spotykana. Przeważnie mamy do czynienia z postawą roszczeniową, a tu jest odwrotnie. I dzięki temu można będzie realizować wiele innych pomysłów w przyszłości. Tu, w Brodnie, w mojej parafii, spotkałem ludzi twórczych, za co winien im jestem słowa szacunku. Potrafili utrzymać z ojca na syna ochotniczą straż pożarną, dzięki czemu mają dziś ośrodek, w którym mają możliwość się integrować. Tego im zazdroszczę, mając na uwadze inne, większe wioski, choćby moją siedzibę parafii w Szczepanowie. Stąd im zazdroszczę.
- Budynek kościoła wymaga dalszych remontów. Trzeba wymienić więźbę dachową, rynny a i myśleć o innych czekających renowacjach i naprawach. Wszak nasz kościół budowali nasi ojcowie – mówi sołtys Bławat.
Słuszne te słowa giną wśród gwaru wielu pozytywnych głosów mieszkańców Brodna, kiedy siedzimy przy świetlicowym, wspólnym stole. Za oknami ciepły sierpniowy deszczyk. Nie przeszkadzał on jednak, aby się spotkać i porozmawiać o wspólnych sukcesach, troskach, wspomnieniach. W świetlicy jest przytulnie, bo
świetlica jest tu własnością każdego
a i zarazem całej wsi. Należy po prostu do nich. Jak każdy z osobna dom mieszkalny w bliskim i dalszym sąsiedztwie.
- Wcześniej zakupiliśmy do świetlicy pralkę automatyczną, suszarkę do naczyń, stół bilardowy, rower wyczynowy i inny sprzęt, który służy nam i naszym rodzinom – uzupełnia prezes Kobel.
- Ostatnio zorganizowaliśmy gminne zawody strażackie – dodaje pani Elżbieta. – Podczas zawodów zorganizowaliśmy akcję charytatywną na rzecz chorej dziewczynki, której tato mieszkał niegdyś w Brodnie.
- Brodno jest wioską zgraną, ale jak to bywa, zawsze znajdą się i malkontenci – mówi sołtys.
- Do świetlicy codziennie przychodzą dzieci – mówi Dorota Bławat, świetlicowa, na co dzień żona sołtysa. – Wcześniej użytkowaliśmy starą świetlicę, po wybudowaniu zaplecza szkoleniowego przy remizie, duże pomieszczenie wykorzystaliśmy na świetlicę. Mamy komputery z dostępem do Internetu.
Andrzej Morawski wspomina też o reaktywowanym zespole piłkarskim „Korona” Brodno. Dziś gra ona co prawda w klasie „C”, jednak mieszkańcy, a przede wszystkim działacze nie tracą nadziei na rychły awans do wyższej klasy rozgrywek.
- W ubiegłym roku oddaliśmy do użytku nowe boisko piłkarskie i jest na czym grać i gdzie przyjść… - śmieje się Andrzej Morawski.
Jest też w Brodnie akwen,
niestety, zarośnięty, gdzie onegdaj przyjeżdżali mieszkańcy z okolicznych wiosek na kąpielisko i wypoczynek. Dziś mieszkańcy mają pomysł na jego zagospodarowanie. W Urzędzie Miejskim są już na tę okoliczność sporządzone odpowiednie plany.
- W planie jest m.in. wybudowanie pomostu zgodnie z projektem „Natura 2000” – mówi sołtys. – Tym samym chcemy zagospodarować nasz staw. Grzechem byłoby tego nie zrobić. Obecnie jest użytkowany przez Polski Związek Wędkarski, a my zbieramy jedynie po wędkarzach śmieci. Stąd pomysł na zagospodarowanie tego terenu. Mamy nadzieję skorzystać z pomocy „Łęgiów Odrzańskich”. To kolejna, wielka tym razem chyba największa inicjatywa, którą wyznaczyła przed nami nasza przyszłość.
Patryk Medyński
Foto. i wideo: Wiktor Kalita
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Gdy zboże zebrane, czas na świętowanie!…
poniedziałek 19:14 18.08.25
Stowarzyszenie Help Animals z Malczyc – z sercem…
poniedziałek 17:35 18.08.25
Gmina Udanin: Fundusz sołecki - wspólne decyzje,…
poniedziałek 16:36 18.08.25
24 godziny na dwóch kółkach! Ponad 200 osób…
poniedziałek 14:43 18.08.25
Aksiog To już pewne – rusza budowa hali sportowej przy SP nr 1 w Środzie Śląskiej! A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ... Natalia Łukaszewska Trzech poszukiwanych w rękach policji – konsekwencje nieuniknione Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ... Padyszach Jak przebiegają inwestycje w Gminie Środa Śląska? Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ... |
Lokalne ogłoszenia drobne
16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…