Przejdź do głównej treści

SPRAWY SZPITALA OWIANE TAJEMNICĄ

Podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej w Środzie Śląskiej jednym z punktów obrad było omówienie aktualnej sytuacji w średzkiej służbie zdrowia.


O informacje w tym temacie władze gminy poprosiły prezesa Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Średzkie Centrum Medycznego, Andrzeja Oćwieję.

Niestety pan prezes, przytłoczony zbyt dużą liczbą obowiązków służbowych, osobiście na sesji się nie pojawił. Przedstawił jednak pisemne usprawiedliwienie oraz krótką, również pisemną informację na temat aktualnej sytuacji Średzkiego Centrum Medycznego.

Zanotowaliśmy także nieobecność starosty i wicestarosty, a także przewodniczącego Rady Nadzorczej NZOZ. Panowie także nie znaleźli czasu, aby poinformować zainteresowanych w temacie radnych gminnych, choć to właśnie Rada Miejska i Burmistrz Środy Śląskiej podjęli w przeszłości szereg decyzji podatkowych i finansowych związanych z funkcjonowaniem szpitala. I nie trzeba po raz kolejny pisać, że dla spółki korzystnych.

Z informacji przekazanej na piśmie przez prezesa Oćwieję dowiadujemy się, że Średzkie Centrum Medyczne jest w końcowej fazie kontraktowania świadczeń zdrowotnych na 2010 rok, a wartość zakontraktowana na ten rok będzie nie mniejsza niż w roku ubiegłym (2009).

Postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie z bliska, tym bardziej, że wartości kontraktów zawartych z NFZ są jawne i opublikowane na stronie internetowej www.nfz-wroclaw.pl.

 

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku poddano procesowi restrukturyzacji (czytaj: zlikwidowano) Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, który świadczył usługi z zakresu ambulatoryjnych poradni oraz rehabilitacji. Stało się to 27 listopada 2009 roku, kiedy PZOZ został zlikwidowany, a obowiązki świadczenia usług medycznych przejęła od niego spółka NZOZ Średzkie Centrum Medyczne. Wówczas radni powiatowi, gminni, personel i pacjenci jako usługodawcy i usługobiorcy przez cały czas byli zapewniani przez prezesa spółki ŚCM, Andrzeja Oćwieję oraz starostę, Sebastiana Burdzego, że kontrakt po PZOZ zostanie przejęty na podstawie „umowy cesji”, co okazało się ostatecznie nieprawdą.

Kontrakt po PZOZ za ostatnie dni listopada oraz cały grudzień został zaprzepaszczony na skutek błędów popełnionych przez pracowników NZOZ ŚCM, którzy dwukrotnie źle przygotowali oferty i jako wadliwe pod względem formalnym złożyli je do NFZ. Zostały one oczywiście skwapliwie przez NFZ odrzucone. Sytuacja ta przyczyniła się do tego, że Średzkie Centrum Medyczne w grudniu 2009 roku świadczyło swoje usługi bez umowy z NFZ, czyli za darmo.

Błędy te doprowadziły do straty około 100 tys. zł, ponieważ na taką kwotę opiewa przybliżona wartość miesięcznego kontraktu, którym dysponował PZOZ. Wracając do aktualnej sytuacji związanej z kontraktami, w bieżącym roku przeprowadziliśmy analizę udostępnionych przez NFZ informacji na temat wartości kontraktów i porównaliśmy je z wartościami obowiązującymi w 2009 roku.

Z przeprowadzonej analizy wynika, że w Średzkie Centrum Medyczne nie zakontraktowało na ten rok poradni ginekologiczno – położniczej. Nadto wartości kontraktów na 2010 rok są znacznie niższe od tych z 2009 roku. Dla przykładu kontrakt na ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne w 2010 roku, w porównaniu z kontraktem który posiadał PZOZ na niecałe 11 miesięcy 2009 roku, jest niższy o ponad 210 tys. zł. Kontrakt na ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne kosztochłonne, czyli badania USG, jest mniejszy o ponad 200 tys. zł. Natomiast kontrakt na lecznictwo szpitalne jest mniejszy od tego z ubiegłego roku o około 350 tys. zł.

Reasumując, z internetowych stron Dolnośląskiego Oddziału NFZ we Wrocławiu dowiadujemy się, że kontrakt na 2010 rok będzie w sumie mniejszy o około 750 tys. zł. Możemy przy tym przypuszczać, dlaczego pan prezes nie zaszczycił swoją obecnością radnych gminy Środa Śląska. Nie rozumiemy też interesu pana prezesa Oćwieji, który na piśmie wprowadził w błąd opinię publiczną. A dlaczego to zrobił? - Pytanie to kierujemy w tym miejscu do Starosty Średzkiego, który sprawuje nadzór nad pracą i bieżącą sytuacją szpitala. Pytamy też, dlaczego nie interesuje go sytuacja nadzorowanej przez niego placówki?

Obecnie bardzo głośno mówi się o przekazaniu spółki w prywatne ręce, a także o budowie nowego szpitala. Temat ten wywołał w lokalnej społeczności wiele kontrowersji. Ogłoszono konkurs na zbycie udziałów w spółce NZOZ Średzkie Centrum Medyczne. I tu nasuwa się konkretne pytanie - czy chcemy sprzedać silną, bilansującą się spółkę, za którą dostaniemy pokaźne pieniądze? Czy też chcemy, aby szpital trafił w prywatne ręce? Jeżeli to drugie, pytamy więc: dlaczego i za co? I te pytanie pozostawiam  Czytelnikom do własnych przemyśleń.


(Redakcja na stronach internetowych umieściła sondę: czy jesteś za zbyciem udziałów Średzkiego Centrum Medycznego prywatnemu podmiotowi, prowadzącemu działalność gospodarczą w przedmiocie usług medycznych? - Zapraszam do głosowania)

Patryk Medyński

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…