Świetlica otoczona drutem kolczastym. Przed nią wartę pełniło dwóch żołnierzy. Po miejscowości jeździły specjalne pojazdy. Takie informacje otrzymaliśmy od naszych czytelników.
O niecodziennych gościach w Głosce napisali do nas czytelnicy.
- Jestem mieszkanką gminy Miękinia i dziś gdy przejeżdżałam przez Głoskę na cmentarz zauważyłam dziwną rzecz, a mianowicie cała świetlica jest otoczona drutem kolczastym, wartę pełniło dwóch żołnierzy. Dalej, na boisku, w stronę promu widziałam tak jakby siedzibę jakiegoś poligonu wojskowego. Czy ktoś wie co się dzieje? - pytała nasza czytelniczka.
O sytuacji poinformował nas we wtorek również jeden z mieszkańców.
- Od wczoraj w miejscowości Głoska na boisku osiedliło się wojsko polskie, mają jakieś ćwiczenia. Mieszkańcy są w szoku, a nikt nic nie wie... Dodam, że można ich zobaczyć wszędzie, bo żołnierze mają warty, a pojazdy specjalne jeżdżą obok nas – mówi mężczyzna.
Nie ma podstaw do niepokoju
Jak ustaliliśmy, w Głosce od poniedziałku do wczoraj, 10. Wrocławski Pułk Dowodzenia prowadził zintegrowane ćwiczenia bojowe.
- Nie ma podstaw do niepokoju – mówi major Mieczysław Błażejewski, rzecznik prasowy jednostki.
Były to pierwsze, lecz z pewnością nie ostatnie ćwiczenia wojskowe na tym terenie. Jak dodał major, ćwiczenia bojowe standarodowo przeprowadzane są nie tylko w ośrodku szkolno-poligonowym, ale również w terenie. A mieszkacy, jak podkreślił w rozmowie nasz rozmówca, powinni czuć się bepiecznie, bo wojsko jest blisko.
(red) fot. 10pdow. (zdj. ilustracyjne)