Zawartość szamba pod płotem?

Czytelnik z Kostomłotów, Ryszard Konstantynowicz poprosił nas o interwencję w sprawie samowolnego wylewania zawartości szamb. - Raz w miesiącu na każde podwórko ma przyjeżdżać szambowóz i wywozić płynne nieczystości - mówi. - Niestety, rzeczywistość jest inna...

- Ludzie za te usługi nie chcą płacić Zakładowi Gospodarki Komunalnej - twierdzi p. Konstantynowicz. - ZGK nie ma od wójta żadnego polecenia, żeby zabierać nieczystości z szamb... i koło się zamyka. Gospodarze wylewają nieczystości z szamba go gruntu, a nawet pod mój płot! Zgłosiłem ten fakt na policję i wiem, że sprawa trafi do sądu grodzkiego o ukaranie za to jednego z sąsiadów. Czy wy, jako gazeta, możecie wesprzeć mnie w moich działaniach? Ja już ten temat ciągnę od 10 lat i niczego w tej sprawie nie załatwiono. Czuję się zbywany i w pewnym stopniu oszukiwany. Mam na to dokumenty i chciałbym spotkać się z dziennikarzem, aby nagłośnić tą ważną dla mieszkańców sprawę. Na wtorkowej sesji Rady Gminy, podczas punktu „15 minut dla wyborców” poruszę ten temat, choć robię to  już trzy kadencje i nie ma żadnego skutku.

Sprawą zajmiemy się wkrótce. Spotkamy się z panem Konstantynowiczem, a także poprosimy odpowiednie instytucje o wyjaśnienia w tej sprawie.

(red.)