SZCZEGÓLNA NAGRODA DLA PANA LECHA WAŁĘSY (list z Berlina)

Chciałam dzisiaj mieszkańcom Środy Śląskiej i czytelnikom „Rolanda” opowiedzieć o ważnym wydarzeniu, które miało miejsce we wrześniu 2012 roku w Berlinie.

W dniu 19.09. 2012 odbyło się po raz siedemnasty nadanie nagrody ”Złota kura” w Berlinie. To bardzo ważna nagroda, gdyż jest nadawana w każdym roku przez głosowanie publiczności. Nadaje się ją zawsze dla kogoś bardzo ważnego, dla kogoś, którego działania miały wpływ na świat.

Helga Hahnemann była bardzo znaną niemiecką artystką. Artystka nazywała się – tłumacząc na język polski jej nazwisko „Kogut-mąż” a znajomi nazywali ją czule “Henne” - po polsku “kura”.

Fundacja Nagrody Helgi Hahnemann powstała po śmierci artystki w wieku pięćdziesięciu czterech lat. Nagroda nadawana jest w różnych kategoriach, np. muzyka, literatura, sztuka, polityka i ma ona szczególnie znaczenie, dlatego iż nominuje do niej i głosuje jedynie publiczność..

Tę nagrodę w tym roku otrzymał w kategoria polityki Pan Lech Wałęsa za swoje dzieło jego życia. To było bardzo wzruszająca chwila dla wszystkich.

Publiczność na sali podczas jej wręczania wstała z miejsc i oklaskiwała długo i namiętnie Pana Prezydenta.

Pan Lech podziękował za nagrodę cudowną i interesującą przemową. On zrelacjonował czas walki o wolność w Polsce i o solidarność. Podziękował też, że Niemcy nie zapominali, jak wielką wagę i doniosłość miała polska walka wyzwoleńcza też dla Niemiec.

Najciekawszym zdaniem dla mnie było: „Wybiliśmy zęby niedźwiedziowi rosyjskiemu.”

Ja oglądałam tę galę w telewizji i byłam bardzo dumna, dlatego że tego cudownego człowieka trzy lata temu poznawałam w ramach podróży „Bildungswerk Saterland” do Gdańska.

Były Prezydent Państwa Polskiego, i Laureat Nagrody Nobla, który już należy do najsławniejszych osobowości świata był bardzo dumny i wzruszony z otrzymania tej nagrody publiczności. A uznanie podkreślały długie i owacyjne oklaski uczestników gali.

On jest rzeczywiście najgodniejszy Laureat, który poznałam.

Życzę wszystkim czytelnikom „Rolanda” wszystkiego najlepszego i wiele radości w czytaniu.

Wiele serdecznych pozdrowień z Berlina

Gerda Rychlikowski

Foto: Thenews.pl :: News from Poland