JEST TABLICA KU CZCI KSIĘDZA MAZURA

We wrześniu br. w kościele Najświętszej Marii Panny przy ul. Legnickiej w Środzie Śl. odbyło się poświęcenie tablicy pamiątkowej dedykowanej księdzu Edwardowi Mazurowi.

Kazanie wygłosił ks. dr Adam Wiśniewski.

- Na wstępie mojego kazania pragnę najpierw powiedzieć parę słów o historii tego kościoła, a dopiero potem o poświęceniu tablicy ku czci ks. Edwarda Mazura - mówił do zebranych ks. Wiśniewski. - W początkach XII w., poza murami Środy Śl. powstał z fundacji księcia Henryka Brodatego szpital i przytułek dla trędowatych. Fundacja ta znalazła się pod troskliwą opieką jego żony, księżnej Jadwigi, późniejszej patronki Śląska. By umożliwić mieszkańcom przytułku korzystanie z posług religijnych, wzniesiono tutaj w latach 1221 – 1232, a więc w ciągu 11 lat niewielką świątynię pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny. Kościół i szpital przez 77 lat był własnością benedyktynów z czeskich Opatowic, którzy opuścili Opatowice przenosząc swoją siedzibę do Środy Śl. Po śmierci ostatniego członka konwentu, klasztor i kościół przejęła na własność Rada Miejska Środy Śl.

W początkach XIX w. w pomieszczeniach kościoła urządzona została zbrojownia miejska, a w czasie II wojny światowej wojsko nawet trzymało tu konie.

W latach ostatniej wojny światowej dach i ściany tego kościoła zostały bardzo zniszczone. Na prośbę księdza arcybiskupa Bolesława Kominka, za czasów pierwszego proboszcza, ks. Stanisława Gareckiego, przykryto zrujnowany dach kościoła deskami i obito go papą, zabezpieczając w ten sposób przed jego dalszą dewastacją i zaciekami deszczu.

W 1973 r. ks. proboszcz Stanisław Madej napisał do Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, Wydziału do Spraw Wyznań we Wrocławiu pismo, prosząc o przekazanie kościoła przy ulicy Legnickiej na własność parafii św. Andrzeja w Środzie Śl. W swoim piśmie zaznaczył, że ww. kościół jest kościołem zabytkowym, częściowo zabezpieczonym przed dalszym zniszczeniem, ale nadal pozostającym w opłakanym stanie. Kościół wymaga kapitalnego remontu zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Duszpasterstwo parafii Środa Śl. gotowe jest podjąć się stopniowego odremontowania kościoła i doprowadzić go do używalności. Kościół znajduje się na trasie najbardziej uczęszczanej na Ziemiach Zachodnich łączącej Polskę z NRD oraz miasta Wrocław - Zielona Góra, Legnica, Lubin i całe Zagłębie Miedziowe. Wypada, zatem, aby jak najprędzej został odremontowany i nie straszył swym wyglądem przejeżdżających obok niego licznych turystów zagranicznych i krajowych jadących zwiedzać Zagłębie Miedziowe w Lubinie. W odpowiedzi na jego pismo Urząd Wojewódzki przekazał kościół parafii i wyraził zgodę na jego remont.

13 XII 1975 r. odbyło się na plebani zebranie księży pracujących w parafii, na którym powierzono ks. Edwardowi Mazurowi remont tego kościoła. Ks. Mazur z zapałem i z wielką gorliwością zajął się jego remontem, w czym bardzo chętnie pomagali mu mieszkańcy mieszkający blisko tego kościoła. Prace remontowe rozpoczęły się dopiero wiosną 1976 r. i trwały 2 lata.

Uroczystość poświęcenia kościoła odbyła się dnia 19 listopada 1978 o godz. 16. Proboszczem w tym czasie był ks. Stanisław Walczak. Poświęcenia dokonał, ks. arcybp, metropolita wrocławski Henryk Gulbinowicz, który przewodniczył mszy św. i wygłosił okolicznościowe kazanie przy licznym udziale wiernych, księży z dekanatu, księży salezjanów pracujących kiedyś w Środzie Śl. i księży gości. To tyle o historii tego kościoła i jego remoncie.

A teraz kilka słów o ks. Edwardzie Mazurze i poświęceniu tablicy ku jego czci. Kiedy w sierpniu 2009 r. byłem na wakacjach w Przemyślu, pojechałem razem z posłem ziemi podkarpackiej, starostą Leżańska i dyrektorem liceum z Leżańska do Lwowa. Po drodze zatrzymaliśmy się w kościele w Gródku Jagiellońskim, skąd pochodził mój dziadek i moja babcia. Wychodząc z kościoła zauważyłem stojącego na placu kościelnym przy samochodzie jakiegoś wojskowego. Podchodzę bliżej. Patrzę - a to ks. Edward w mundurze wojskowym w stopniu majora. Edziu - pytam - a skąd ten mundur i stopień majora. I wtedy ks. Edward powiedział mi tak: - Kiedy odszedłem ze Środy Śl. to ks. Inspektor przeznaczył mnie do Wrocławia do parafii św. Michała. Tam decyzją ks. kard. Henryka Gulbinowicza i księdza inspektora Stanisława Semika zostałem przeznaczony do pracy jako kapelan IV Oddziału - Lwów - Armii Krajowej we Wrocławiu i tam z okazji 55. rocznicy moich świeceń kapłańskich, decyzją Ministra Obrony Narodowej, zostałem mianowany majorem. Ks. Edward Mazur zmarł w wieku 86 lat we Wrocławiu i tam został pochowany.

Dzisiaj została poświęcona przez księdza proboszcza Wiesława Pindela tablica upamiętniająca pracę ks. Mazura w uratowaniu tego pięknego kościółka, jednego z najstarszych na Dolnym Śląsku. W tym miejscu zapewne wielu z was stawia sobie pytanie - kto jest inicjatorem i fundatorem tej tablicy? Odpowiadam - pan Wiesław Hamkało. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedział: - Ks. Mazur uratował ten kościół przed jego całkowitym zniszczeniem dlatego należy mu się   nasza wdzięczność. On dawał nam ślub, chrzcił nasze dzieci i za to jestem mu bardzo wdzięczny - zacytował fundatora ks. Wiśniewski.

W uroczystości uczestniczył fundator, wspomniani księża i władze gminy Środa Śląska.

(red.)

 Od lewej: przewodniczący Rady Miejskiej w Środzie Śl. Zbigniew Sozański, fundator tablicy, radny Wiesław Hamkało, burmistrz Bogusław Krasucki, ks. proboszcz Wiesław Pindel, ks. dr Adam Wiśniewski, radny Leszek Sigiel.