Przejdź do głównej treści

TEGO MNIE W SZKOLE NIE UCZYLI - Lidia Lwow

(OPINIA) - Mijają trzy lata, kiedy ukazał się pierwszy tekst z dziesięciu, mojego autorstwa, o „żołnierzach wyklętych” w gazecie „Roland”. Zaczynał się tak: Najwyższy czas zacząć mówić i pisać o polskich Patriotach, którzy przez lata byli „żołnierzami wyklętymi”, a dzięki którym mamy obecnie wolną i niezawisłą Ojczyznę.

Dzień 10 grudnia 2009 roku jest dla mnie wyjątkowy, po wcześniejszych rozmowach, dostałem list i zdjęcia od pani Lidii Lwow z pozdrowieniami. Pani Lidia pochodząca z arystokratycznej rodziny była podporucznikiem czasów wojny i sanitariuszką w V Brygadzie Wileńskiej Armii Krajowej zwanej Brygadą Śmierci. Dowódcą był legendarny major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”. Pani Lidia nosząca pseudonimy: Ewa, Lala - wyróżniła się w wielu bitwach z wrogami naszej Ojczyzny. Pod Worzionami w styczniu 1944 r. ranna,  pod ogniem wroga uratowała ciężko rannych żołnierzy wileńskiej brygady, za ten czyn została odznaczona Krzyżem Walecznych.

Działałania V i VI Brygady Wileńskiej w okresie powojennym to fenomen w działalności antykomunistycznej podziemia niepodległościowego, dzięki zdobytym samochodom wojskowym Armii Czerwonej i ”Ludowego Wojska Polskiego”. Rebelianci „Łupaszki” walczyli na terenie całego kraju nie wyłączając województwa wrocławskiego, pojawiając się i znikając, jak duchy w różnych miejscach.

Bestialstwa sowieckiej NKWD i polskich komunistów zmusiły żołnierzy wileńskich do akcji odwetowych, likwidacji szczególnie niebezpiecznych funkcjonariuszy UB i NKWD (sowiecki - Ludowy Komisariat Bezpieczeństwa Państwowego). Za pomoc żołnierzom majora Zygmunta Szendzielarza, utrwalacze władzy ludowej, spalili polskie wsie i urządzili  publiczne egzekucje. Watro w tym miejscu zaznaczyć, że zastępcą „Łupaszki” był kapitan Lech Beynar „Nowina” - Paweł Jasienica , późniejszy pisarz i historyk, autor Polski Piastów, Polski Jagiellonów, Rzeczpospolitej Obojga Narodów, którego książki możemy kupić obecnie w każdej księgarni.

W kwietniu 1947 roku major zaprzestaje czynnej walki. W 1948 zostaje aresztowany przez UB razem z Lidią Lwow, która dzieliła konspiracyjne życie razem z „Łupaszką". Niestety, nadszedł tragiczny dzień 8 Lutego 1951 r., kiedy to w więzieniu na Mokotowie zostaje zamordowany strzałem w tył głowy Wielki Patriota. Lidia Lwow zostaje skazana przez Wojskowy Sąd Rejonowy na karę dożywotniego więzienia.

Po latach pani Lidia powie – „Bogu dziękuję za swoje życie. Niczego nie żałuję”.

W liście do Pani Lidii napisałem: „Dzięki Pani i majorowi Szendzielarzowi oraz żołnierzom V Wileńskiej Brygady AK, mogę żyć w wolnej Polsce – Dziękuję”.

Woytek Kopacz

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

Handlo Trans

warsztat 336224 px

hydrotech do gazety nowa reklama


Szkoda Polonii, zespół już tak fajnie funkcjonował, ale przyszły zmiany .....
Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży  ...
A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…