TYLKO KONI, TYLKO KONI ŻAL… (pod patronatem "Rolanda")

W niedzielę w sali widowiskowej średzkiego Domu Kultury odbył się koncert charytatywny zorganizowany przez wolontariuszy i przyjaciół Fundacji „Tara” - schronisko dla koni. Został on objęty patronatem przez starostę powiatu średzkiego Sebastiana Burdzego, burmistrza Środy Śląskiej Bogusława Krasuckiego i Fundację "My Wrocławianie". Patronat medialny objęła nasza redakcja.

        

Założycielką Fundacji „Tara” jest Skarlett Szyłogalis-Jankowiak z Wrocławia, która od najmłodszych lat pokochała zwierzęta.

- Dowiedziałam się że Polska jest największym w Europie „masowym hodowcą” koni na rzeź”. Widziałam poturbowane, zakrwawione źrebaki, niejednokrotnie ciężarne klacze, ogiery niegdyś dumne, z podeszłymi ropą ranami. Spędzone na targowiskach, ładowane, często na siłę (biciem i krzykiem) do TIR-ów wiozących je do odległych rzeźni. Wszystkie traktowane jak mięso, jak nic nieodczuwające przedmioty. Zrozumiałam, że wielu ludzi tylko mówi, że kocha konie. Zachwycają się ich pięknem karmią i dbają o nie, a kiedy koń jest stary, chory i nie może pracować już dla człowieka, wtedy bez sentymentów pozbywają się go - mówi na stronie fundacji Skarlett Szyłogalis-Jankowiak.

Charytatywny koncert pt.: „Siano na siano” zorganizowany na rzecz Fundacji miał miejsce w Środzie Śląskiej z dwóch ważnych powodów: po pierwsze miał na celu propagowanie idei ratowania koni, po drugie był inicjatywą lokalnych sponsorów zainspirowanych pomysłem grupy młodzieży, która chcąc wspomóc finansowo Fundację przyczyniła się do organizacji koncertu.

Na scenie Domu Kultury w Środzie Śląskiej zobaczyliśmy Oliwię Rosińską i Justynę Kalbarczyk, Martynę Musiał, zespół rockowy „Nie wierzę” oraz jako gwiazdę wieczoru Pawła Wenderskiego z zespołem B3.

Koncert swoją obecnością zaszczycili m.in.: wicestarosta średzki Mieczysław Kudryński, burmistrz Środy Śląskiej Bogusław Krasucki, przewodniczący Rady Miejskiej w Środzie Śląskiej Zbigniew Sozański i wiceprzewodniczący RM Artur Bogucki.

Dochód z koncertu to ponad tysiąc złotych.

(PM)

Wideo: Wiktor Kalita