Zbyt mała ilość karetek pogotowia w powiecie średzkim powoduje, że do zdarzeń izolowanych wysyłana jest straż pożarna, co staje się już codziennością.
Dzisiaj przed południem w miejscowości Karnice w gminie Udanin, doszło do zatrzymania akcji serca. Natychmiast na miejsce zdarzenia zostali wysłani strażacy z OSP w Ujeździe Górnym, JRG ze Środy Śląskiej oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Po przyjeździe jednostek OSP, mężczyzna był reanimowany przez świadków zdarzenia. Strażacy przejęli działania i z pomocą defibrylatora walczyli o jego życie. W międzyczasie przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, po długiej reanimacji lekarz z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon 69-latka.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji i lądowiska dla LPR oraz reanimacji krążeniowo-oddechowej z użyciem AED.
(ws)
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...