W KOŃCU PRZYZNAŁ SIĘ DO KRADZIEŻY

- Do policyjnego aresztu trafił młody mężczyzna, który włamał się do pomieszczenia gospodarczego, skąd ukradł mienie o wartości 400 zł - informuje asp. Marta Stefanowska ze średzkiej policji.

Do zdarzenia doszło w okresie od 11 do 12 maja br. na terenie miasta.

- W wyniku podjętych działań operacyjnych policjanci ustalili, a następnie zatrzymali 18-letniego mieszkańca Środy Śląskiej. Mężczyzna początkowo zaprzeczał, aby miał coś wspólnego z tym przestępstwem. Przyznał się jednak, a także wskazał miejsce, w którym po włamaniu ukrył skradzione mienie. Jego łupem padła szlifierka kątowa, przedłużacze oraz torba podróżna. Zdobyte w ten sposób przedmioty zamierzał sprzedać. Nie zdążył, został bowiem zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - podkreśla policjantka.

Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie i zwrócili właścicielowi. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

(sm) Fot. Policja (zdj. ilustracyjne)