W LUSINIE ODBYŁY SIĘ ZAWODY POŻARNICZE NA WESOŁO
W sobotę przed remizą w Lusinie przeprowadzono zawody pożarnicze na wesoło. Organizatorem kolejnej już edycji turnieju była Ochotnicza Straż Pożarna w Lusinie.
W sobotnie popołudnie do Lusiny zjechały się jednostki ochotniczej straży pożarnej z terenu powiatu średzkiego, by wspólnie uczestniczyć w trzeciej już edycji Zawodów Pożarniczych na Wesoło organizowanych przez OSP Lusina. W pożarniczych zmaganiach wystartowało 9 drużyn z 11 jednostek OSP – OSP Jarosław, OSP Miękinia z OSP Głoska, OSP Udanin, OSP Gościsław, OSP Lusina, OSP Ujazd Górny i OSP Ujazd Dolny, OSP Kostomłoty, OSP Lutynia i OSP Brodno.
Na uczestników spotkania czekało kilka nietypowych zadań.
- Przeprowadzimy siedem zadań. Ubieranie strażaka na czas, bo jak wiadomo, kiedy strażak przybiega do remizy, to pierwsze co robi, to ubiera swojego UPSa, rękawice i hełm, stąd pierwsze zadanie – opowiada o zawodach Bogdan Wilczak, z-ca prezesa OSP Lusina. - Straż pożarna to również podawanie piany, dlatego dzisiaj druhowie będą musieli przygotować pianę sami. Dostaną do tego niezbędne narzędzia – dodaje.
Kolejne zadania, jakie czekały na strażaków pokazały, że poza niesieniem pomocy i odpowiedzialną pracą ochotnicy potrafią się doskonale bawić. Strażakom przyszło bowiem mierzyć się jeszcze z cięciem drzewa, ale za pomocą piły ręcznej, a także z ćwiczeniami z zakresu ratownictwa technicznego. Ich zadaniem było przeniesienie jajka przy pomocy nożycorozpieraków. Żadne zawody pożarnicze nie mogą odbyć się bez ćwiczeń bojowych. Tym razem jednak na wesoło i z przymrużeniem oka.
- Ćwiczenia bojowe, czyli gaszenie pożaru. Tym razem jednak strażacy będą gasić przy pomocy hydronetki. Ich zadaniem będzie również stworzenie punktu czerpania wody – dodaje Bogdan Wilczak.
A jak pokazały techniki stosowane przez ochotników, do przenoszenia wody przez tunel każdy element ubioru jest przydatny, począwszy od kasku po buty włącznie. Jak podkreślał podczas zawodów Bogdan Wilczak, przede wszystkim liczy się zabawa i poza puntkami za sprawnie przeprowadzone zadania, oceniany był również sposób, w jaki drużyny bawiły się. A dla tej, który bawiła się najlepiej, przygotowano puchar. Osobną konkurencję tej, jak i poprzedniej edycji zawodów, stanowiła gra w statki, do której jak podkreślali strażacy potrzeba dużej odporności i hartu.
Wyniki zawodów
Ostatecznie po wszystkich konkurencjach najwięcej puntków zdobyła drużyna OSP Kostomłoty. Drugie miejsce przypadło jednostce OSP Udanin, trzecie zaś drużynie składającej się z ochotników z Ujazdu Górnego i Ujazdu Dolnego. Puchar dla drużyny, która podczas zawodów bawiła się najlepiej, decyzją zawodników przyznano organizatorowi OSP Lusina za zorganizowanie zawodów na wesoło. Na wszystkich uczestników turnieju czekały dyplomy i poczęstunek.
- Dziekuję wszystkim drużynom za wspólną zabawę i oczywiście zapraszam już za rok na kolejną edycję zawodów pożarniczych na wesoło. Dziękuję również wójt gminy Udanin pani Teresie Olkiewicz za obecność podczas naszych zawodów – podsumowuje zabawę Bogdan Wilczak podkreślając, że w przyszłym roku na uczestników czekają kolejne, ciekawe konkurencje z przymrużeniem oka.
(isz), Fot. isz, OSP Lusina














Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Zapraszamy na Kostomłocki Jarmark Mikołajkowy!
Przedszkolny quiz wiedzy „Podróż po Polsce”
Patriotyczne nuty seniorów i dzieci – uroczysty koncert w średzkim Domu Kultury
Jarmark Mikołajkowy w Środzie Śląskiej już 6 grudnia!
Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
