W ŚRODZIE ŚLĄSKIEJ BYŁO GOŁO I WESOŁO

Był poniedziałek 10 października, gdy przyjezdny 33-letni mężczyzna zaczął rozrabiać w restauracji przy ul. Świdnickiej w Środzie Śl. Pijany rozebrał się w lokalu, po czym wyszedł na ulicę i tam gorszył swoim wyglądem przechodniów.

Właściciel restauracji zadzwonił po policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zatrzymali delikwenta i odwieźli na izbę wytrzeźwień we Wrocławiu.

Nie wiadomo, czy klientowi nie smakowały dania restauracji, czy też chciał on zaimponować swoją posturą przed gośćmi lokalu. Nad tym ma zastanowić się dzielnicowy, który oceni czy był  to wybryk nieobyczajny, kwalifikowany w kodeksie wykroczeń, za który grozi areszt, ograniczenie wolności, grzywna do 1500 złotych albo nagana, czy raczej potraktuje to jako zwykłe chuligaństwo.

Tak czy owak, turysta poświrował, mieszkańcy okolicznych domów i sklepów się napatrzyli, pośmiali, a policja zrobiła swoje.

(PM)