WEZWANIE DO POSZKODOWANYCH. MĘŻCZYŹNI LEŻELI W POKOJU

Kilka dni temu straż pożarna otrzymała kolejne wezwanie do asysty Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Ratownicy nie mogli skontaktować się z osobami poszkodowanymi.

Kilka dni temu przed północą do KP PSP w Środzie Śląskiej wpłynęło zgłoszenie od dyżurnego pogotowia ratunkowego z prośbą o pomoc ratownikom medycznym, którzy nie mogą dostać się do mieszkania w Głosce, gdzie najprawdopodobniej znajdują się osoby poszkodowane. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z OSP Głoska i OSP Miękinia. Zgłoszenie otrzymała również średzka policja.

- Policjanci zostali wezwani do asysty dla Pogotowia Ratunkowego, które nie mogło skontaktować się z osobą zgłaszającą problemy zdrowotne, nikt też nie otwierał drzwi pod wskazanym adresem – informuje o zdarzeniu oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej, st. asp. Marta Stefanowska.

W lokalu słychać było szczekanie psa. W chwili wejścia do mieszkania straży pożarnej zamknięto zwierzę w drugim pokoju. W jednym z pomieszczeń znaleziono dwóch mężczyzn leżących na łóżku.

- Na miejscu policjanci ustalili, iż pod wskazanym adresem przebywa dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy twierdzili, że nie wzywali pomocy – dodaje policjantka.

Policjanci ustalili jednocześnie numer telefonu, z którego wezwano pogotowie ratunkowe. Jak informuje policja, w stosunku do osoby, która wezwała pogotowie zostanie ewentualnie skierowany do sądu wniosek o ukaranie za bezpodstawne wezwanie.

(isz), Fot. isz