ŚWIAT JEST WYSTARCZAJĄCO WIELKI DLA WSZYSTKICH (Marek Edelman)
(OPINIA
CZYTELNIKA) - 02.10.2009 roku wieczorem, jak podały media na całym świecie,
zmarł Marek Edelman. Miałem kilka lat temu to szczęście i zaszczyt przez parę
minut rozmawiać z panem Markiem Edelmanem, prosząc Go o wywiad dla gazety „Roland”.
19.04
1943 roku rozpoczynają się pierwsze boje z oddziałami policyjnymi w okolicach
Nalewek i ul. Gęsiej. 20.04.1943 r. pięć grup szturmowych Żydowskiej
Organizacji Bojowej pod dowództwem Marka Edelmana broni getta szczotkarzy,
bojowcy powstrzymują oddziały niemieckie, w wyniku ostrzału ciężkiej artylerii
wycofują się... Nieprzyjaciel systematycznie niszczy dom po domu, mordując
ukrywających się tam ludzi - kobiety i
dzieci. Bohaterska walka trwa aż do końca maja 1943r. Niemcy niszczą ostatnie
punktu oporu - bunkry w okolicach ul. Miłej.
Miesiąc
temu miałem przyjemność i zaszczyt rozmawiać z panem Markiem Edelmanem -
ostatnim żyjącym dowódcą powstania w gettcie, uczestnikiem powstania
warszawskiego w 1944 r., po wojnie działaczem Komitetu Obrony Robotników, aktywistą
Solidarności, internowanym w stanie wojennym, lekarzem kardiologiem. Śmiało
można powiedzieć - najszlachetniejszym ze szlachetnych. Ten starszy pan z
pokolenia "Kolumbów" otrzymując order Orła Białego - powiedział: odznaczenie to jest przypomnieniem 3 milionów Żydów, którzy zginęli w Polsce, w
tym 350 tysięcy warszawiaków.... ludzi, którzy zginęli niepotrzebnie.

Autograf z dedykacją pana Marka Edelmana.
Woytek
Kopacz
Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Zapraszamy na Kostomłocki Jarmark Mikołajkowy!
Przedszkolny quiz wiedzy „Podróż po Polsce”
Patriotyczne nuty seniorów i dzieci – uroczysty koncert w średzkim Domu Kultury
Jarmark Mikołajkowy w Środzie Śląskiej już 6 grudnia!
Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
