WIECZÓR TRADYCJI I KULTURY ŁOWIECKIEJ W ZABORZE WIELKIM

W ramach programu aktywnej edukacji „Ożywić pola” w Zaborze Wielkim 23 kwietnia odbyło się spotkanie pt.: „Wieczór tradycji i kultury łowieckiej”.

Warto nadmienić, że  program "Ożywić pola" zainaugurowano w październiku 2013 roku w Samorządowym Ośrodku Kultury w Miękini szkoleniem przeprowadzonym przez ogólnopolskiego koordynatora akcji p. Mirosława Głogowskiego. Autorzy programu wzięli sobie za cel przedsięwzięcia promujące realizację zasad zrównoważonego rozwoju i polityki ekologicznej na terenie gminy Miękinia za pośrednictwem instruktorów świetlicowych, nauczycieli szkół podstawowych i gimnazjów oraz przedstawicieli kół łowieckich.

Jako podstawowe zadanie dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych zakłada wykonywanie wyspowych nasadzeń drzew i krzewów celem wzbogacenia ekotonów polnoleśnych, co w efekcie stworzy bardzo korzystne warunki życia i ochrony dzikich zwierząt (zające, kuropatwy, bażanty, sarny, ptactwo śpiewające itd.) bytujących w naszych polnych ekosystemach.

Do akcji włączyło się Koło Łowieckie „Odyniec” i dwie placówki Samorządowego Ośrodka Kultury w Miękini - świetlice wiejskie w Zaborze Wielkim i Białkowie. Zaangażowały się także dzieci, które pod koniec stycznia br. rozpoczęły budowę karmnika, później uczestniczyły w pracach związanych z wybraniem odpowiedniego miejsca na wkopanie słupa i montaż budki. Trud dnia pracy, zaangażowanie i determinacja dzieci zostały nagrodzone wspólnym biesiadowaniem przy ognisku.

Kolejnym działaniem realizowanym w dniach od 8 do 15 lutego br. była budowa platformy obserwacyjnej, tzw. czatowni obok karmnika. Wyzwanie to przerosło oczekiwania organizatorów, dzieci uporały się z całością przedsięwziętych prac i na koniec wykonały kamuflaż z gałęzi brzozowych i świerkowych, a wszystko to pod czujnym okiem myśliwego.

Na świetlicy gościł fotografik przyrodnik p. Ryszard Adamus zajmujący się obserwacją zwierząt zasiedlających ekosystemy okolic Zaboru Wielkiego, a w szczególności ornitofauną – żyjącym tutaj ptactwem. Autorska prezentacja z fotografiami zwierząt, głównie ptactwa obrazuje bogactwo przyrodnicze okolicy. Można było poznać występujące tu gatunki ptaków i ich zwyczaje. Były także zajęcia w plenerze, a dokładnie w lesie, gdzie można było nauczyć się rozpoznawania ptaków po ich śpiewie.

"Święto Lasu 2014" zorganizowane przez Nadleśnictwo Miękinia 12 kwietnia, to kolejna impreza, na której nie mogło zabraknąć dzieci i młodzieży ze Zaboru Wielkiego. Według wskazówek i pod nadzorem leśników, a także przy wsparciu rodziców młodzi zaborowianie nasadzili sosny, poprzez co mają swój skromny udział w powstaniu „Słonecznego Lasu” koło miejscowości Błonie.

Kolejnym zadaniem, jakie sobie nakreśliło Koło Łowieckie „Odyniec” i świetlica wiejska w Zaborze Wielkim jest pozyskanie poletka i stworzenie na nim tzw. remizy śródpolnej czyli niewielkiego obszarowo miejsca z drzewami, zaskrzeczeniami i zaroślami wśród pól, w którym będą mogły żerować i znajdą schronienie dzikie zwierzęta.

Podczas spotkania w „kolibie” czyli domku myśliwskim, zwanym przez inne koła myśliwskie także „stanicami myśliwskimi”, dzieci i zaproszeni goście mieli możliwość zapoznania się z szerokim spektrum działalności kół łowieckich. Koliba to miejsce, samo w sobie bardzo atrakcyjne, ze względu na jej wystrój, a także znajdujące się tu trofea myśliwskie. Przy okazji należy wspomnieć, że „Odyniec” jest pierwszym i najstarszym kołem łowieckim na ziemi średzkiej, założonym w 1947 r. Wówczas było to jedyne koło w powiecie, dziś w samej gminie Miękinia obszary dzierżawione są przez 5 kół. Z kolei wieś Zabór, to miejsce historyczne dla myślistwa, bowiem już w 1924 r. na wystawie w Berlinie, jeleń z Zaboru został uhonorowany tytułem „Najpiękniejszego jelenia” ówczesnych Niemiec.

Na spotkaniu wiceprezes Koła Łowieckiego „Odyniec” pan Jan Wysocki wyjaśniał, że celem współczesnego myślistwa jest ochrona zwierząt, dokarmianie, hodowla i zasilanie populacji ginących gatunków oraz utrzymanie równowagi biologicznej. Ta ostatnia z wymienionych ról ma związek z odstrzałem selekcyjnym i redukcyjnym, a także odłowem realizowanym przez myśliwych, aby zapobiegać problemom z przerostem populacji danego gatunku. Wszystkie organizmy żyjące w ekosystemie powiązane są ze sobą siecią wzajemnych połączeń pokarmowych. W przypadku braku naturalnych wrogów rolę taką przejmuje myśliwy.

Takim spektakularnym przykładem na tym terenie jest lis, który dziś nie ma naturalnych wrogów, a porozrzucane niegdyś szczepionki wyeliminowały wściekliznę dziesiątkującą jego liczebność. Efektem tego jest przerost populacji lisów oraz dramatyczny spadek ilości zajęcy i kuropatw. Należałoby zatem obalić negatywny stereotyp myśliwego, który pojmowany jest przez przeciętnego człowieka jako ten, który jedynie strzela do zwierząt i zabija je dla przyjemności. Dobrze pojmowana gospodarka łowiecka to takie zagospodarowanie łowiska, które zapewnia utrzymanie populacji zwierząt na wysokim poziomie. Innym problemem jest kurczenie się siedlisk dzikich zwierząt poprzez wycinanie zakrzewień śródpolnych wzdłuż rowów i dróg oraz intensyfikacja produkcji rolniczej i wzrost  mechanizacji prac rolniczych, co w znacznym stopniu przyczynia się do zwiększenia ubytków populacyjnych.

- Niestety, zapomniano o polskich rolnikach w kwestii dopłat z UE na utrzymanie takich właśnie schronień dla dzikich zwierząt, jak to ma miejsce w innych krajach Uni Europujskiej – podkreślił pan wiceprezes.

Strażnik Państwowej Straży Łowieckiej przy Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim pan Adam Prusik poruszył problem kłusownictwa i walki z nim. Dzieci mogły się dowiedzieć m.in. jak unieszkodliwić wnyki i komu zgłaszać ich lokalizację.

To nie wszystkie atrakcje dnia. Dzieci i młodzież z Zaboru Wielkiego zaprezentowały gościom przedstawienie pt.: „Zimowe radości i smutki” oraz wiersz „Trznadle”. Hasło tegorocznej, ósmej już edycji akcji „Ożywić pola” brzmi „Rok trznadla”.

Kolejną atrakcją spotkania był występ Zespołu Sygnalistów Myśliwskich „TRYTON” działający przy Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego we Wrocławiu. Trębacze zaprezentowali gościom sygnały, tj.: „Zbiórka myśliwych”, „Powitanie”, „Apel na łowy”, „Posiłek”, „Król polowania”, „Koniec polowania”, „Darz bór” i „Pożegnanie”.

Z kolei podczas prelekcji na temat tradycji i kultury łowieckiej prowadzonej przez myśliwego p. Piotra Lelińskiego i przewodniczącego Kultury, Tradycji i Zwyczajów Łowieckich p. Piotra Flaka można było poznać zwyczaje myśliwskie, patronów myśliwych i pojęcia gwary myśliwskiej, tj. np. „złom” czy „pokot”.

Zwieńczeniem spotkania była degustacja kuchni myśliwskiej, serwowano gulasz i bigos.

Na zakończenie dyrektor SOK w Miękini, p. Bogdan Wilczak wyraził swoje uznanie dla dzieci i organizatorów za pracę oraz zaangażowanie w przygotowaniu „Wieczoru tradycji i kultury łowieckiej”. W spotkaniu gościł także p. Zbigniew Łakowski – radny i przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Pomocy Społecznej Gminy Miękinia.

Tekst i zdjęcia:
Zbigniew Pilch

Podziękowania

Organizatorzy: Piotr Leliński – myśliwy koła łowieckiego „Odyniec” i Małgorzata Czajkowska – instruktor świetlicowy z Zaboru Wielkiego
 dziękują za pomoc i wsparcie w organizacji spotkania Samorządowemu Ośrodkowi Kultury w Miękini oraz mieszkańcom Zaboru Wielkiego.

{phocagallery view=category|categoryid=161|
imageid=0|limitstart=0|limitcount=0|
fontcolor=#B88A00|bgcolor=#C0C0C0|bgcolorhover=#FF2400|imagebgcolor=#FFD24D|
bordercolor=#B88A00|bordercolorhover=#86B300|
detail=0|displayname=1|displaydetail=1|displaydownload=0}