Jesteśmy razem 33 lata – od 1992 roku!
Wójt się wypalił?
(LIST) - WSPOMNIEŃ CZAR (Rozdział IX-X Lat Powiatu Średzkiego - Urodzinowe Resume..), a tam Wacław Jaskuła - pierwszy przewodniczący Rady Powiatu w Środzie Śląskiej kadencji 1998-2002, jawi się jako twórca, zbawiciel, pionier, który wtedy wiedział...
Cytuję: „innowacyjność i przedsiębiorczość dają szanse na wprowadzanie zmian”, a on Wacław Jaskuła zawsze wymagał merytorycznego, a nie politycznego podejścia do tematu. Minęło parę lat i z tamtego Wacława Jaskuły zostało to, co zostało – czyli nic nie zostało. Dzisiaj mówi, że: „Zmiany ustrojowe zastały samorządy w różnych sytuacjach", Kostomłoty nie załapały się na żadne tory i zostały enklawą, gdzie nawet „ciuchcia" nie dojeżdża, a to stanowi o potężnym hamulcu na drodze rozwoju gminy.
Dalej mówi, że: „Nikt w naszym kraju nie dokonał analizy zmian ustrojowych”, choć on sam już w 1998 roku (Resume..) wykonał katorżniczą robotę w zakresie wyznaczania nowych standardów, a nawet w niektórych dziedzinach był pierwszym powiatowym „pionierem”. Do dzisiaj nikt nie korzystał z jego pionierstwa i pionierstwo poszło w las, bo innych torów dla pionierstwa w Kostomłotach zwyczajnie brakuje. Brakuje wielu innych rzeczy, a jak już są, to są zwyczajne końcówki - takie, jak ta rura od gazu.
I krzyczy dalej: „Jak można było nam odebrać prawo do skorzystania z tego dobrodziejstwa" – czyli wielkich środków unijnych, którymi można zatykać wszystkie dziury a nawet robić milowe kroki do nowoczesności. Inne okoliczne gminy wiedzą, jak smakuje EURO, a Wacław Jaskuła jeszcze nie posmakował tej waluty w Kostomłotach.
To może Panie wójcie najpierw postawić „kantor” w Kostomłotach i wtedy będzie bliżej do euro i tak nowocześnie – innowacyjnie i po europejsku, a nawet będzie to pionierskie działanie, które być może wróci „ducha” wójtowi, który zagubił się na bezdrożach w Kostomłotach. Kiedyś Wacław Jaskuła uczył samorządowców, jak wspólnie działać dla dobra gmin powiatowych.
Dzisiaj płacze: „Jakie my mamy szanse stanąć dzisiaj równo z naszymi sąsiadami i walczyć o inwestycje, które są realizowane wspólnie z powiatem? Ja nie mam innych argumentów. Tu nie chodzi o nasze chciejstwo, czy niechciejstwo. Po prostu nie mamy możliwości”.
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd! Wójt się wypalił, porwał się z motyką na księżyc i przegrał „wielką sprawę o pietruszkę „w NSA” z Marszałkowskim Urzędem i teraz został sam na włościach, bo brakuje mu nawet cieniutkich argumentów do działania, bo, jak twierdzi: w „budżecie mamy zaplanowane 162 tys. zł. Na dzień dzisiejszy, przy tym zakresie robót taka kwota jako partnerstwo będzie deklarowana”.
Jaka kwota, taki partner. I nawet Wacław Jaskuła przez brak „gminnej kasy” nie będzie partnerem dla Starosty, który preferuje bardziej przejrzyste partnerstwa czyli 50/50, czyli za kilkanaście lat ciułania gminnej kasy będzie Wacław Jaskuła partnerem wypłacalnym.
Cóż, zostało jeszcze trochę czasu do nowych wyborów, a może Wacław Jaskuła jeszcze raz wróci do swojego pionierstwa z początku tego wieku i innowacyjne metody działania go natchną, a jak nie, to chyba czas się zabierać już teraz z fotela, bo szkoda męczyć ludzi i siebie samego.
I na koniec tak, jak w RESUME…: Czy warto było?
Już Europejczyk
(imię i nazwisko autora listu zastrzeżone do wiadomości redakcji)
Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Polska – lubimy ją! Powiatowy konkurs plastyczny rozstrzygnięty
Nowa nawierzchnia na drodze Kokorzyce – Krępice
Z dumą i wdzięcznością - obchody Narodowego Święta Niepodległości w Kostomłotach
Piłkarski rozkład jazdy! Zapowiedź piłkarskiego weekendu w regionie - kto, z kim i kiedy?
Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.