Przejdź do głównej treści

WÓJT MALCZYC, CZY GMINY MALCZYCE?

Tylko względy społeczne zadecydowały o przyjęciu wczoraj projektu uchwały budżetowej w gminie Malczyce. Od transformacji ustroju jest to już szósta kadencja i tylko w niej zdarzyło się dotychczas, że Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu zakwestionowała przedłożony projekt uchwały budżetowej, wydając negatywną opinię.


Radna Leokadia Garncarz mówi wprost, że radni podczas posiedzeń komisji problemowych słyszą z ust skarbniczki inne wersje, niż podczas obrad sesji. Nie wdając się w zawiłości ustawy o finansach publicznych główny problem dotyczył sfinansowania deficytu budżetowego na 2012 rok.

Dramatycznie brzmiały słowa przewodniczącej Rady Gminy, Marioli Kądzieli skierowane do kolegów, których przekonywała, aby uchwałę w przedstawionej wersji przyjęli w głosowaniu.

- Na poprzedniej sesji nie przyjęliśmy uchwały budżetowej – zabrała głos jako pierwsza w dyskusji przewodnicząca Mariola Kądziela. – Usłyszeliśmy wówczas wiele słów, które dotknęły nas, jako radnych. Usłyszeliśmy od wójta, że jest to jego budżet, on go zaproponował i tylko on jest zobowiązany do jego przedłożenia radzie. To wszystko prawda, gdyż tak stanowi prawo. I to pana budżet otrzymał negatywne opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej. Dzięki złożonemu przez nas odwołaniu od decyzji RIO odbyło się kolejne posiedzenie kolegium, które w uzasadnieniu do swojej decyzji napisało, tu cytat: „obecni na posiedzeniu kolegium przedstawiciele gminy Malczyce udokumentowali posiadanie na koniec 2011 roku wolnych środków w kwocie 4 mln 13 tys. zł., które zgodnie z art. 217 ust. 2 pkt 3 ustawy o finansach publicznych mogą być źródłem finansowania planowanego deficytu budżetu”. Zatem pytam, dlaczego RIO podtrzymało swoją poprzednią negatywną opinię? Podczas komisji wczoraj usłyszeliśmy od pani skarbnik wyjaśnienie, że zanim weszli na posiedzenie kolegium, to miało już przygotowane gotowe uchwały. Oczywiście, że uchwały mieli przygotowane, gdyż taka jest procedura. Panie wójcie. Wczoraj na komisji budżetowej powiedział pan po wniosku radnej z Wilczkowa, że 60% gminy stanowią mieszkańcy Malczyc, więc nie mamy się co dziwić, że ¾ budżetu idzie właśnie na Malczyce. Ja nie mogłam spać przez całą noc, gdyż poczułam się jak gorszy mieszkaniec gminy Malczyce, bo mieszkam w Kwietnie, a nie w Malczycach. Nie na miejscu jest kategoryzowanie mieszkańców gminy. Wszyscy jesteśmy radnymi gminy Malczyce, a nie Malczyc i tak się definiujemy. Dzisiaj rozmawiałam z radnymi i poprosiłam ich o przyjęcie tego budżetu i to nie dlatego, że jest to budżet wójta gminy Malczyce, ale dlatego, że jest to budżet gminy Malczyce, a więc wszystkich mieszkańców. Są w nim zaplanowane inwestycje dla całej gminy. Dzięki przyjęciu dziś budżetu będziemy mogli je realizować. Nie dla nas, ale dla potrzeb mieszkańców, którzy wybrali nas po to, aby ich godnie reprezentować. Dlatego mimo tych negatywnych uchwał RIO, przyjmiemy ten budżet, mając na uwadze dobro społeczne.

Słowa członków kolegium wydającego opinię o udokumentowaniu wolnych środków finansowych przez gminę Malczyce na sfinansowanie deficytu w budżecie zacytowane w decyzji podtrzymującej negatywną opinię RIO o budżecie także miały wpływ na przyjęcie budżetu przez radnych.

Do słów przewodniczącej odniósł się wójt Ryszard Skuła. – Pani uwaga jest niestosowna, gdyż jestem wójtem gminy Malczyce, a nie Malczyc. Skoro w tym budżecie około 6 mln zł jest przeznaczone na wieś Mazurowice, około miliona przeznaczone na wieś Kwietno, gdzie pani żyje i mieszka. Pani twierdzi, że jestem stronniczy i tylko promuję Malczyce. Jest to nieprawda. Ja mówiłem tylko o gradacji potrzeb.

Do przyjęcia budżetu namawiał radnych przewodniczący komisji budżetowej, Marcin Golemo, który zwrócił uwagę na podtrzymanie mimo odwołania negatywnej opinii RIO. Zapytał też skarbniczkę, Mariolę Piechocką o konsekwencje nie przyjęcia projektu uchwały budżetowej.
O to samo, radczynię prawną, Mariolę Tomaszewską-Śloderbach zapytała radna Leokadia Garncarz.
- Najpoważniejszym skutkiem będzie ustanowienie zarządu komisarycznego dla gminy – odpowiedziała pani mecenas.
Pni radczyni została zapytana przez radną Gancarz, czy w swojej praktyce spotkała się z podobną sytuacją w innych gminach, które obsługuje.
- W gminach, które obsługuję od 26 lat nie spotkałam się z podobną sytuacją – padła odpowiedź.

- Ja uważam, że ten budżet jest dobry – argumentował radny Marek Łupkowski. – Mam jednak inne wątpliwości. Co z tego, że Rada Gminy przyjmie ten budżet skoro doświadczenie z lat poprzednich wskazuje, że nigdy nie był wykonywany w 100 procentach. Niestety, pracownicy Urzędu Gminy popełniają błędy, czasem prozaiczne, gdzie nasze propozycje nie mają przełożenia na ich wykonanie. Dlatego panie wójcie pytam, czy urzędnicy wraz z kierownictwem urzędu będziecie w stanie zrealizować te inwestycje? My jako radni nie wiemy, czy z tych inwestycji wszystko zostanie zrealizowane, czy tylko w połowie? To nie jest zły budżet. Smutne jest to, co powiedziała pani mecenas, że jesteśmy tą rzadką gminą, w której opinia RIO była negatywna. Co do pani skarbnik, pomijam już, że w wielu kwestiach pani sobie zaprzecza. Pamiętajmy także, że dochody własne gminy Malczyce nie rosną od wielu lat. W większość nasz budżet składa się z subwencji i dotacji, w tym z pieniędzy unijnych.

Pomimo negatywnej opinii RIO z 9 grudnia 2011 o przedłożonym przez wójta Skułę projekcie uchwały budżetowej na rok 2012 Rada Gminy poprzez aklamację budżet przyjęła.

W przyjętym projekcie uchwały zaplanowano dochody budżetu w wysokości 15.198.422 złotych. Wydatki w wysokości 23.132.675 zł. Deficyt, który ma zostać sfinansowany wolnymi środkami, pożyczkami i kredytami wynosi 7.934.253 złotych.

Przed przyjęciem budżetu na rok bieżący radni dyskutowali m.in. o mającej powstać kolejnej inwestycji związanej ze składowaniem śmieci na terenie Malczyc. Inwestycja ma polegać na budowie zakładu odzysku i recyklingu surowców wtórnych ze strumienia stałych odpadów komunalnych w Malczycach. Spotkanie w sprawie inwestycji odbędzie z udziałem inwestorów i mieszkańców 31 stycznia o godzinie 16.00 w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury.

Radni pytali także o zasadność finansowania działalności i sprzętu dla ochotniczych straży pożarnych i świetlic wiejskich. Sołtys Mazurowic już tradycyjnie po raz kolejny poruszał nie rozwiązane do dziś kwestie kanalizacji miejscowości oraz fuszerek pozostawionych przez firmę Berger, która modernizowała drogę krajową 94 przebiegającą przez wieś.

Patryk Medyński
Wideo: Wiktor Kalita

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży  ...
A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…