Przejdź do głównej treści

WYPALANIE TRAW – TO JUŻ PRAWDZIWA PLAGA

20545229 1108225942654511 2507378610667784456 oChoć co roku bombardowani jesteśmy apelami o niewypalanie traw, skala procederu jest coraz większa. A wraz ze zbliżającą się wiosną zastępy straży pożarnych coraz częściej wyjeżdżają do pożarów traw.

 

Ostatnie dni to w głównej mierze pożary traw, do których dochodzi na terenie całego powiatu średzkiego. Tylko w ten weekend zastępy straży pożarnej wyjeżdżały kilanaście razy do tego typu zdarzeń.

28 lutego do pożarów traw doszło w Chomiąży, gdzie blisko 1ha traw objęty był ogniem. Tego samego dnia w Szczepanowie przy ulicy Długiej pożarem objętych było 15ha nieużytków. Przed godziną 13 z kolei do kolejnego zdarzenia doszło między Brzeziną a Brzezinką Średzką. Na palącą się trawę na powierzchni 0.3ha podano dwa prądy wody.

W każdym z przypadków przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej zabezpieczyły teren akcji, podały prąd wody w natarciu na palące się nieużytki, a następnie przy użyciu tłumic dogaszono pojedyncze zarzewia ognia.

Kilkanaście pożarów w weekend

Równie pracowita dla strażaków okazała się sobota, 3 marca, kiedy zastępy wyjeżdżały na akcje gaśnicze nawet kilkukrotnie.

- Około godziny 13:50 zostaliśmy zadysponowani do pożaru traw w okolicach linii kolejowej na wysokości miejscowości Gąsiorów. Na miejscu działaliśmy wspólnie z OSP Głoska. Około godziny 15:30 zostaliśmy zadysponowani do pożaru traw w okolicach linii kolejowej na wysokości miejscowości Księginice. W akcji uczestniczyły dwa zastępy z naszej jednostki, zastęp z OSP Głoska i Straż Ochrony Kolei. Około godziny 18:11 zostaliśmy zadysponowani do pożaru traw w miejscowości Błonie – informują o wyjazdach ochotnicy z OSP Miękinia.

Pożary traw miały również miejsce w Różanej, gdzie ogniem objęte był 1a traw na rowie. W okolicy Piekar i Udanina z kolei interweniowały zastępy OSP Udanin. W niedzielę kolejne pożary miały miejsce w Rzeczycy, w Pichorowicach przy autostradzie A4 i w Czernej, gdzie na obszarze blisko 1,5 ha występowało kilka ognisk pożaru.

W każdym z przypadków na palące się nieużytki podano prąd lub dwa prądy wody w natarciu, a następnie przy pomocy tłumic dogaszono zarzewia ognia.

(red), Fot. OSP Miękinia


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.