WYPALASZ TRAWY? GROZI CI DO 5 TYSIĘCY GRZYWNY

Wraz z nadejściem wiosny rozpoczął się niechlubny sezon na wypalanie traw. Tylko w ciągu tygodnia marca straż pożarna musiała interweniować aż w siedmiu takich pożarach.

Komorniki, Malczyce, Rzeczyca, Ciechów, Lutnia i Środa Śląska. Wioski i miejscowości, w których doszło w bieżącym roku do wypalania traw można wciąż wyliczać. Niestety, pomimo że proceder ten jest nie tylko niebezpieczny, nieopłacalny, ale także szkodliwy i co ważne karalny, wciąż odnotowywane są jego kolejne przypadki. Stąd w chwili obecnej wraz z Lasami Państwowymi, straż pożarna prowadzi kampanię edukacyjną „STOP POŻAROM TRAW”.

- Zagrożenie dla ludzi i przyrody, utrata dopłat bezpośrednich przez rolników oraz angażowanie sił straży pożarnej, której pomoc może być potrzebna w innych sytuacjach – to główne niebezpieczeństwa wynikające z wypalania traw - przekonuje Dariusz Domaradzki ze średzkiej straży pożarnej. Tylko w ciągu trzech pierwszych miesiącach bieżącego roku straż interweniowała w blisko trzydziestu pożarach traw. W zeszłym roku odnotowano ich aż czterysta. - Każdy taki wyjazd sporo kosztuje, przede wszystkim oznacza zaangażowanie w gaszeniu traw jednostek, które w tym czasie nie mogą interweniować w innym miejscu, czy innych zdarzeniach - dodaje strażak.

Wypalasz trawy niszczysz

Wiosenna moda na pozbywanie się niepotrzebnej trawy, czy szybkie uporządkowanie terenu po jesienno-zimowym sezonie sprzyjają wypalaniu trawy i jednocześnie sprawiają, że z roku na rok ich liczba znacznie wzrasta. Zanim jednak sięgniesz po zapalniczkę, by podpalić okoliczna trawę, warto zastanowić się nad tego konsekwencjami. A jest ich co najmniej kilka.

Pożary niszczą przyrodę i wyjaławiają ziemię

Wypalanie traw skutecznie niszczy miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. W pożarach traw nie tylko zanika środowisko bytowania zwierzyny łownej, ale także giną pożyteczne zwierzęta kręgowe, owady, pszczoły, mrówki, a także gąsienice. Pożar, który rozprzestrzeni się na okoliczne lasy, nie tylko niszczy torfowiska, ale także drzewostany. Na odbudowę łąk, czy lasów potrzeba nawet kilkadziesiąt lat. Na odbudowę zniszczonego torfowiska aż kilku tysięcy lat.

Zwykły pożar trawy przy niesprzyjających warunkach pogodowych i zmiennym wietrze może szybko i niekontrolowanie zająć również pobliskie domostwa. A stąd już krok od tragedii, w której ludzie nie tylko tracą swój dobytek, ale także zdrowie i życie. Równie niebezpieczne są pożary traw wypalanych w przydrożnych drogach. Dym i ogień skutecznie zmniejszają widoczność na drodze, tym samym stanowiąc bezpośrednie i realne zagrożenie w ruchu drogowym.

I w końcu rolnicy. Z zasady obowiązuje ich wymóg dobrej kultury rolnej, a wraz z nią zakaz wypalania traw. Jeśli jesteś rolnikiem i decydujesz się na tego rodzaju szkodliwą działalność, musisz liczyć się z tym, że dopłaty bezpośrednie, jakie otrzymujesz zmniejszą się o 3%. Zmniejszeniu ulegną również płatności obszarowe za sprzedawane plony.

Co ważne, każdy przypadek wypalania traw, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody i ustawą o lasach może być ukarany grzywną w wysokości nawet do pięciu tysięcy złotych. A w przypadku, kiedy pożar stanowił zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia, sprawcy grozi kara od jednego do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Iza Szczygieł Fot. KP PSP