Przejdź do głównej treści

ZANIM KOMUŚ ZROBI KRZYWDĘ (nasze interwencje)

Niszczejące budynki straszą swoim wyglądem i tym, że w każdej chwili mogą się zawalić. Stanowią niebezpieczeństwo dla dorosłych i ciekawych świata dzieci. Taki właśnie stoi w Mazurowicach, a świadomość zagrożenia nie daje spokojnie spać mieszkańcom.


Od lat interweniują w sprawie walącego się budynku. Czy osiągnęli sukces? Udało im się załatwić sprawę? O tym rozmawiałem z sołtysem   Mazurowic Stanisławem Waszkowiczem, panią Małgorzatą Matuśkiewicz oraz z Krzysztofem Kalitą.

- Pan Jacek Polowy kupił ten budynek w 2009 r. i od tamtej pory ani razu się tu nie zjawił, nie doglądał tego miejsca. Jest to stary budynek, który nie oszukujmy się, jest ruiną. Dach się zawalił. Mieszkamy dość blisko niego i obawiamy się zagrożenia - mówią mieszkańcy.

- Problem rozpoczął się w momencie rozsprzedania tego majątku przez firmę prywatnym osobom. Niektórzy zajęli się gruntownym remontem i zagospodarowaniem tego miejsca. Niestety, reszta zabudowań, jak pan tutaj widzi przeznaczona jest dla samej idei posiadania. Jest pozbawione sensu kupowanie czegoś, aby tylko stało. Jestem już tutaj drugą kadencję sołtysem i od pierwszego dnia mojej służby ten obiekt stanowi problem. - mówi sołtys Waszkowicz. - W tej sprawie byłem zarówno w urzędzie gminy jak i u pana starosty oraz z rozmawiałem z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego, panem Mieczysławem Knapkiem. W rozmowach przede wszystkim przedstawiłem obecną sytuację. Przy zawalającym się budynku, od wschodniej strony znajdują się wiszące kable i lampy. Postawiono płot, który w zasadzie nie pełni tu żadnej funkcji, a jak wygląda wszyscy widzimy. Sprawę zgłosiłem elektrykom, aby zajęli się prądem w przewodach elektrycznych, odbezpieczono bezpieczniki. Stanęło na tym, że właściciel zrobił przy tym budynku jedną rzecz - bezużyteczne ogrodzenie. Po mojej interwencji w starostwie, właściciel przyjechał i ogrodził dalszą część obiektu.

Niestety, ale nie mamy kontaktu z tym człowiekiem – mówi p. Małgorzata Matuśkiewicz. - Trzy lata temu mieszkańcy zgłosili swoje niezadowolenie. Właściciel nie odbiera telefonów, a nam zależy na kontakcie z nim. Najgorsze w tym wszystkim jest, że jest tu wiele małych dzieci, które lubią sie bawić w pobliżu. Trzy lata temu jak runął   dach, niedaleko piaskownicę miały moje dzieci. Pewnego dnia nagle usłyszałam wielki huk. Zadzwoniłam po sołtysa, który przyjechał i od razu rozpoczął interwencję. Na drugi dzień przyjechał wójt Skuła. Jednak po jego wizycie nic się nie zmieniło. Jest to teren prywatny i mamy zawiązane ręce. Wiem, że do starostwa wpłynęły pisma i do pana Mieczysława Knapka. Niestety do dnia dzisiejszego nie odezwał się mój telefon, ani nie dostałem żadnej odpowiedzi listownej. Nie może tak być, żeby ciągle bać się czy coś nam na głowę nie spadnie albo żeby matka bała się wypuścić dzieci na podwórko. Boimy się, że belki, które podtrzymują budynek nie wytrzymają i zawalą się na budynek mieszkalny stojący obok.

- Z tego co zauważyłem w budynku jest pełno śmieci, niestety ludzie zaczęli robić z tego miejsca wysypisko. W tym miejscu czas już dawno się zatrzymał a lata świetności przeminęły bezpowrotnie - mówi Krzysztof Kalita. - W tej chwili potrzebujemy pomocy. Ta sprawa ciągnie się już zdecydowanie za długo i trzeba coś z tym zrobić.

O wypowiedź w tej sprawie poprosiliśmy właściciela pana Jacka Polowego.

- Budynek rzeczywiście wymaga rozbiórki – mówi właściciel. - Wstępnie zabezpieczyłem go, ogradzając teren siatką, a także mocując tabliczki ostrzegawcze. W tej chwili przystępujemy do prac dotyczących dalszego zabezpieczenia. W międzyczasie wystąpiłem do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wydanie pozwolenia na całkowitą rozbiórkę. Już po waszej wizycie zamówiłem wysięgnik, za pomocą którego chcieliśmy pozrzucać luźne cegły i fragmenty murów z wysokości. Niestety, wysięgnik okazał się niesprawny wobec czego ręcznie pozrzucałem te cegły. Zamówiłem także na sobotę sprawny sprzęt. Jestem też współwłaścicielem drogi dojazdowej do tej działki, o czym nie wszyscy wiedzą, więc zwracają mi uwagę na to, że z niej korzystam. Jak najbardziej w najbliższym czasie postaram się uporządkować mój teren i pozostałości po starej stodole. Liczę tym samym na zrozumienie i cierpliwość sąsiadów.

Tak było około dwa miesiące temu. Niedawno pan Krzysztof ponownie zwrócił się do nas o pomoc twierdząc, że właściciel nadal niczego nie robi z walącą się stodołą. Zapytaliśmy więc p. Jacka Polowego jakie jest jego obecne stanowisko w tej sprawie:

- Przez cały czas poszukuję firmy rozbiórkowej. Proszę zwrócić uwagę, że obecnie jesteśmy w środku sezonu budowlanego - mówi Jacek Polowy. - Niestety, zgodnie z zaleceniami inspekcji budowlanej ze względu na tak duży obiekt potrzeba jest ekipa rozbiórkowa. Nie mogę dokonać rozbiórki przy pomocy dużego sprzętu, bo w sąsiedztwie stoją inne budynki. Jednak przez cały czas podejmuję działania prawne i faktyczne, aby znaleźć firmę budowlaną, która mi to rozbierze.

Swoją drogą niezadowolony jestem, że inna firma dokonująca prac ziemnych na rzecz gminy Malczyce weszła bez zgody na moją posesję, dewastując ogrodzenie, aby na mojej już działce dokonać tych prac. Nikt ze mną w tej sprawie się nie kontaktował. Nie mam żadnych pretensji. Wystarczyło zapytać - podkreśla p. Polowy.

(WK, AB)

Fot. Wiktor Kalita

{phocagallery view=category|categoryid=353|
imageid=0|limitstart=0|limitcount=0|
fontcolor=#B88A00|bgcolor=#C0C0C0|bgcolorhover=#FF2400|imagebgcolor=#FFD24D|
bordercolor=#B88A00|bordercolorhover=#86B300|
detail=0|displayname=1|displaydetail=1|displaydownload=0}

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

Średzka Woda

hydrotech do gazety nowa reklama

warsztat 336224 px


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…