ZAPARKOWAŁ "NA DRZEWIE" W PARKU

Do policyjnego aresztu trafił 46-letni mężczyzna, który pod wpływem alkoholu jeździł po mieście.

- 13 grudnia o godz. 12:00 na jednej z ulic Środy Śląskiej policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli jak kierujący samochodem marki VW Golf wjeżdża na chodnik i uderza w drzewo w pobliskim parku - relacjonuje zdarzenie asp. Marta Stefanowska oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej. - Funkcjonariusze z obawy o bezpieczeństwo kierowcy ruszyli na pomoc. Jak się jednak okazało, zarówno jemu, jak i pasażerowi nic się nie stało. Podczas interwencji policjanci wyczuli woń alkoholu od obu mężczyzn. Po badaniu okazało się, że kierowca miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie, natomiast pasażer niecały promil - podsumowuje pani rzecznik.

Jakby tego było mało 46-latek oświadczył, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, co funkcjonariusze potwierdzili w systemie policyjnym. Został więc zatrzymany w areszcie. Zanim jednak odpowie przed sądem za jazdę po alkoholu, został już ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 zł za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz za spowodowanie kolizji.

Również pasażer poniesie odpowiedzialność.

- Przeciwko 47-letniemu mieszkańcowi Środy Śląskiej, właścicielowi samochodu, zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień oraz pod wpływem alkoholu - poinformowała rzeczniczka policji.

(red.)

Fot. Policja

{module mbank ofertybankow.com.pl}