Przejdź do głównej treści

ZDARZYŁO SIĘ… 166 LAT TEMU - KOLEJ ŻELAZNA W ŚRODZIE ŚL. (opinia)

18 Października 1844 roku, pierwszy pociąg wjechał na stację kolejową HALTEPUNKT BEI  NEUMARKT – przystanek kolejowy koło Środy Śląskiej. Innymi słowy – stacja kolejowa Środa Ślaska (dawniej Neumarkt), została zlokalizowana aż 4 km od średzkiego rynku. Dlaczego tak się stało ? Ba... Na to pytanie, nikt dzisiaj nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi.


Jest rok 1840. W Berlinie, stolicy Marchii Brandenburskiej i całego Królestwa Pruskiego - powstają pierwsze plany Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej. Przyszła linia kolejowa, połączy Wrocław z Berlinem i będzie dwutorowa. W pierwszej kolejności, urzędnicy w Berlinie zaplanowali wybudowanie i uruchomienie odcinka między Wrocławiem a Legnicą. Dla większości pruskich mieszkańców Neumarkt i okolic, kolej żelazna to prawdziwa rewolucja. Mało kto bowiem, widział  na własne oczy -  parowóz oraz osobowe (i/lub) towarowe wagony. Dla większości - podróż , kojarzy się ze swojską dorożką zaprzęgniętą w parę koni.

 

STACJA KOLEJOWA ŚRODA ŚLĄSKA, 2010 ROK

 Nic dziwnego zatem, że ludzi ogarnia prawdziwa gorączka. Wszyscy liczą na to, że uda się „przyciągnąć” kolej żelazną do miasta. Ba ... Władze Neumarkt – nie wyobrażają sobie, aby ich miasto nie miało kolei żelaznej  w ogóle ! Dlaczego ? Też pytanie !  Wystarczy jeden rzut oka na mapę i wszystko staje się jasne !

 Za Neumarkt, przemawiają ponadto następujące argumenty:

  1. Neumarkt jest pruskim miastem powiatowym.
  2. W mieście mieszka ponad 4.000 mieszkańców.
  3. Między Wrocławiem a Legnicą, nie ma większej miejscowości !
  4. Od Wrocławia (Leśnica) aż do Legnicy, można poprowadzić prostą trasę kolejową.

(tanio i ekonomicznie) właśnie przez Neumarkt !

Urzędnicy w Berlinie, nie do końca jednak – zgadzają się z argumentami władz Neumarkt.

Pierwszy plan budowy odcinka Wrocław – Legnica przedstawia się bowiem następująco:

  • pociągi w kierunku Legnicy, najpierw dojadą do Leśnicy,
  • następnie z Leśnicy, wyruszą przez LUTYNIĘ, WOJCZYCE i dotrą do Neumarkt,
  • a z Neumarkt, poprzez Jastrzębce dojadą do Malczyc,
  • i w końcu z Malczyc, prostą drogą dotrą do Legnicy.

Innymi słowy, odcinek Wrocław – Legnica będzie linią krzywą ! Najpierw trasa kolejowa wytyczona zostanie prosto do Neumarkt (w praktyce na południe od drogi Wrocław-Neumarkt). Później zaś, zostanie „wybrzuszona” na północ w kierunku Malczyc – by ponownie zostać poprowadzona w linii prostej...

A wszystko z powodu portu rzecznego w Malczycach. To tutaj bowiem, trafia węgiel z rejonu Wałbrzycha – by następnie drogą wodną dotrzeć do Berlina. Kłopot w tym, że zimą rzeka Odra zamarza – co sprawia, że szlak wodny staje się niedrożny. Dlatego planowana budowa linii kolejowej Wrocław – Berlin musi dotrzeć także do Malczyc.

Ale to nie wszystko. W terminie późniejszym, zostanie wybudowana boczna linia kolejowa relacji ...WAŁBRZYCH – CIECHÓW – NEUMARKT – MALCZYCE !

Chodzi  to, aby węgiel z rejonu Wałbrzycha oraz cukier z cukrowni w Ciechowie – już bez żadnych perturbacji i przez okrągły rok, docierał do Berlina.

A to oznacza, że miasto powiatowe Neumarkt, upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu !          

Na jego terenie, skrzyżują się bowiem dwie linie kolejowe a samo miasto, stanie się dużym węzłem kolejowym na mapie Królestwa Pruskiego...

(Dziś wiemy doskonale o tym, że te wspaniałe plany pruskich urzędników –  w całości spaliły na panewce ! Zarówno linia kolejowa Wrocław - Berlin, jak i Wałbrzych - Neumarkt - Malczyce – szerokim łukiem /o ładnych parę kilometrów/ ominęły miasto – przypomnienie autora.)

Tymczasem we Wrocławiu, powstaje kolejowa spółka akcyjna pod nazwą Kolej Dolnośląsko-Marchijska. Jej zadaniem - jest zgromadzenie funduszy, budowa a następnie eksploatacja linii kolejowej Wrocław-Berlin. To właśnie we Wrocławiu, w siedzibie kolejowej spółki zapadają teraz najważniejsze decyzje. Niestety, nie sposób dzisiaj precyzyjnie określić -  co dokładnie wydarzyło się między rokiem 1840 (pierwszy plan budowy odcinka Wrocław-Legnica) a latem roku 1843 (faktyczne przystąpienie do budowy odcinka Wrocław-Legnica)...

Wiemy natomiast na pewno, że dyrekcja Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej – zmieniła pierwotny plan przebiegu trasy kolejowej na odcinku Wrocław – Legnica. Przede wszystkim, „porzucono” plan przebiegu linii kolejowej na południe od drogi Wrocław – Neumarkt (fragment starodawnej drogi św. Jakuba). Zamiast trasy kolejowej przebiegającej przez :  Leśnicę - Lutynię - Wojczyce - Neumarkt - Malczyce i dalej do Legnicy, „wytyczono” nową. To znaczy przez : Leśnicę - Mrozów - Miękinię - Stephansdorf (Szczepanów) - Malczyce aż do Legnicy. Świadomie „pominięto” przy tym, największą miejscowość między Wrocławiem a Legnicą – czyli powiatowe Neumarkt.

Ze względów technicznych – postanowiono jedynie między Miękinią a Malczycami (stacja Przedmoście-Święte, w ogóle wówczas nie istniała !) ulokować ... miejsce postojowe obok wsi Szczepanów , oddalone 4 kilometry od centrum Neumarkt.

I tutaj, możemy zadać pytanie. Dlaczego tak się stało ? Niestety -  to pytanie, nie ma dziś precyzyjnej odpowiedzi. Istnieją jedynie, mniej lub bardziej prawdopodobne hipotezy. Oto kilka z nich.

 

HIPOTEZA PIERWSZA

 MIASTO, NIE MIAŁO SZANS NA STACJĘ KOLEJOWĄ Z POWODU ... „NIEKORZYSTNEGO” UKSZTAŁTOWANIA TERENU.

Neumarkt otoczone jest „wzgórzami” (tzw. Wysoczyzna Średzka) a różnica między miastem a doliną Odry wynosi ... 10 m ! A linia kolejowa Wrocław – Legnica, miała być poprowadzona na terenie płaskim jak stół. To jednak mało prawdopodobne. Między Legnicą a Malczycami, też możemy natknąć się na rozmaite „wzgórza”. A tam, teren trasy kolejowej został pięknie przekopany i wyrównany. Zaś same tory, ułożone są „wg poziomicy” i trasa kolejowa jest zupełnie płaska.

 HIPOTEZA DRUGA

 NEUMARKT NIE MIAŁO SZANS NA STACJĘ KOLEJOWĄ Z POWODU ... MIĘKINI.

W XIX stuleciu, Miękinia była siedzibą królewskiego nadleśnictwa i punktem dystrybucji drewna. Dyrekcja Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej, postanowiła „zdradzić i porzucić” Neumarkt ... na rzecz Miękini ! Teza dość przewrotna ? Nic podobnego. Dzisiaj wiemy o tym, że dyrekcja Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej, chciała sobie za wszelką cenę zagwarantować wysoką rentowność przewozów – między innymi, poprzez transporty drewna z Miękini.

 HIPOTEZA TRZECIA

 MIASTO, NIE MIAŁO SZANS NA STACJĘ KOLEJOWĄ Z POWODU ... „POKEROWYCH” DZIAŁAŃ I ZACHOWAŃ ÓWCZESNEGO STAROSTY NEUMARKT.

Ów jegomość - nazywał się SZAUBERT i rzeczywiście zachowywał się w sposób dziwny i podejrzany. Jego działania zaś, można określić jednym zdaniem – to było rzucanie kłód pod nogi i torpedowanie poczynań władz Neumarkt. Czyżby Herr Szaubert, uczestniczył w jakiś zakulisowych spotkaniach ? Czyżby podczas tych spotkań, zawiązano jakieś „tajne” sojusze czy też „poufne” porozumienia ?

 HIPOTEZA CZWARTA

 NEUMARKT SAMO SOBIE JEST WINNE.

Nie do wiary ! Ale władze Neumarkt – nie wykupiły ani jednej akcji Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej ! A dyrekcja kolejowej spółki, zupełnie się tego nie spodziewała i została postawiona pod ścianą. Zabrakło bowiem pieniędzy w kolejowej kasie i nie można było rozpocząć zaplanowanej budowy linii kolejowej. W miejsce Neumarkt – znaleziono Miękinię i wreszcie można było ruszyć z budową.

 HIPOTEZA PIĄTA

 MIASTO, NIE MIAŁO SZANS NA STACJĘ KOLEJOWĄ Z POWODU ... BRAKU SWEGO PRZEDSTAWICIELA W DYREKCJI KOLEI DOLNOŚLĄSKO-MARCHIJSKIEJ.

Brak przedstawiciela Neumarkt w dyrekcji kolejowej spółki - oznaczał w praktyce ... brak możliwości faktycznego zadbania o interes gospodarczy miasta. Nawet dokooptowanie do projektu Miękini, nie oznaczało bowiem – całkowitego pozbawienia Neumarkt stacji kolejowej. Po prostu,

nie było nikogo - kto mógłby uzmysłowić urzędnikom kolejowym prostą prawdę. A mianowicie, że „wybrzuszenie” trasy kolejowej z Miękini do Malczyc w kierunku Neumarkt i zlokalizowanie stacji kolejowej np. w rejonie ul. Sikorskiego/Działkowej – to potrójny zysk. Po pierwsze – zyski z przewozu drewna (Miękinia). Po drugie – zyski z przewozów pasażerskich (Neumarkt). Po trzecie zaś – zyski z przewozu węgla (Malczyce).

W lecie 1843 roku, ruszają wreszcie prace budowlane na całym odcinku zaplanowanej trasy kolejowej Wrocław – Legnica. Tempo budowy jest imponujące (sic !). Cały odcinek, od Wrocławia do Legnicy (66 km) zostaje bowiem ukończony już we wrześniu 1844 roku !!!

Ale to nie koniec zmagań, dyrekcji Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej z władzami Neumarkt.   

Nie wiadomo bowiem – jak oficjalnie nazwać ... miejsce postojowe nieopodal wsi Szczepanów.     

Pruscy urzędnicy, dosłownie „rwą sobie” włosy z głowy, ponieważ w oficjalnych dokumentach panuje spory bałagan ... 

> Raz mówi się ... o stacji Neumarkt!                                                                                                 

> Innym razem, pisze się ... o stacji Szczepanów koło Neumarkt.

> A jeszcze innym, mówi się po prostu ... to jest  miejsce postojowe Neumarkt!

Wreszcie, 18 Października 1844 roku – pierwszy oficjalny pociąg przemierza dziewiczą trasę kolejową z Wrocławia do Legnicy. A HALTEPUNKT BEI NEUMARKT  - przystanek kolejowy koło Środy Śląskiej, przeżywa swój wielki dzień. Od następnego dnia (19.X.1844 r.) można już korzystać z regularnej komunikacji kolejowej. Do Wrocławia (to samo dotyczy Legnicy) – kursują wówczas dwa pociągi w ciągu dnia – jeden rano a drugi wieczorem.

 JEST ROK 2010 ...

Z perspektywy czasu można powiedzieć, że decyzja pruskich urzędników z lat 1840-1844 o „pozbawieniu” Środy Śląskiej stacji kolejowej (a docelowo dużego węzła kolejowego) – okazała się największym błędem gospodarczym w całym XIX stuleciu.

Ze względu na „kosmiczne” oddalenie miasta od stacji kolejowej – NIGDY nie doszło do dynamicznego rozrostu organizmu miejskiego w kierunku północnym. Między ulicami: Malczycką, Kolejową i Sikorskiego – nie powstała  „DRUGA ŚRODA” ...

Nie zostały wytyczone ani nie zostały wybudowane nowe ulice....

Nie wybudowano –  dziesiątek tak charakterystycznych dla przełomu XIX i XX wieku, secesyjnych kamienic...Tak, jak miało to miejsce choćby w Legnicy, Wrocławiu czy Bolesławcu.

Nie powstały, nowe zakłady przemysłowe. Nie można było ... „usłyszeć” już z oddali, tak wszechobecnego szumu pierwszych maszyn napędzanych parą i elektrycznością.

Nie nastąpił - szybki wzrost liczby stałych mieszkańców grodu leżącego nad potokiem Średzka Woda. Ba ... Do dzisiaj, Środa Śląska NIE MOŻE pochwalić się faktem zamieszkiwania w swoich granicach administracyjnych przynajmniej 25 tysięcy stałych mieszkańców !  Dlaczego ? Ponieważ właśnie taka liczba stałych mieszkańców - wg wiarygodnych badań Unii Europejskiej - gwarantuje opłacalność prowadzenia małego i średniego biznesu, na terenie każdego miasta...

Lata mijają a niektórzy (byli i obecni) mieszkańcy powiatu średzkiego, mają nawet żal  do kolejnych włodarzy zarządzających miastem. O co ? O to, że nie potrafili przez ponad  60 lat „zbliżyć” centrum Środy do swojej (?) stacji kolejowej.

Zgadza się. Misja „zbliżenia” średzkiego rynku do swojej (??) stacji kolejowej, nigdy nie

powiodła się. I to zarówno Prusakom - a w późniejszym czasie -  również Niemcom i Polakom. I tak, trwa to już bez mała ...166 lat.

Czyżby była to, taka swojska średzka „mission impossible” ?

Czyżby Herr Szaubert -  rozpostarł nad niebem Neumarkt (spokojnie, jeno na jakieś 200 lat), taki czarodziejski niewidzialny parasol bezradności i bezsilności ??

Czyżby te „kosmiczne” 4 kilometry między średzkim rynkiem a stacją kolejową –  tak naprawdę oznaczały  4 ... ale lata świetlne ???

 FABIAN SAVANA

Autor jest publicystą internetowym. Pisze teksty głównie o tematyce  bankowej, ekonomicznej oraz społecznej. Specjalizacja – pisanie recenzji na temat stron internetowych -  ich przejrzystości wizualnej, czytelności treści oraz funkcjonalności nawigacyjnej.

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

Kamieniarstwo MUSIEWICZ

hydrotech do gazety nowa reklama

Średzka Woda


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…