ZMARŁ, CZY ZOSTAŁ ZABITY?

W mieście aż wrze od plotek na temat śmierci mężczyzny, którego zwłoki znalazł kolega w łóżku z samego rana. Dokładnie tydzień temu mieli pić alkohol wspólnie z kolegami, a denat miał zginąć od brutalnego pchnięcia nożem...

Plotkarskich wersji wydarzeń jest wiele, usłyszeliśmy nawet o... masakrze, ale prawdziwa jest inna. Faktycznie, mężczyzna zmarł w łóżku, ale to tylko jest prawdą.

O wypowiedź w tej sprawie poprosiliśmy rzeczniczkę średzkiej policji, Martę Stefanowską:

- 12 lutego około godz. 3.00 nad ranem oficer dyżurny KPP w Środzie Śląskiej został powiadomiony o znalezieniu zwłok mężczyzny w jednym z mieszkań na terenie Środy Śl., 50-letniego mieszkańca gminy Malczyce - informuje p. rzecznik. - W wyniku czynności podjętych przez średzkich policjantów ustalono, iż wieczór wcześniej denat przebywał w mieszkaniu znajomego, z którym spożywał alkohol.

Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków, a ciało skierowano na sekcję zwłok. Jej wstępne wyniki wskazują, że prawdopodobną przyczyną śmierci było zatrucie alkoholem i wyziębienie organizmu.

- W sprawie tej prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Środzie Śląskiej - poinformowała nas p. rzecznik Stefanowska.

(red.)