Przejdź do głównej treści

ZOSTAŁA OKRADZIONA PRZEZ WŁASNEGO BRATA

Nastolatek odpowie za kradzieże, a jego starsi kumple za paserstwo. To główne wątki w tej kryminalnej sprawie.

 

Zacznijmy od początku. Do zdarzenia doszło w maju br. w jednej z miejscowości na terenie gminy Środa Śląska. Kobieta zgłosiła kradzież aparatu fotograficznego, którego wartość określiła na kwotę około 1000 zł. O dokonanie przestępstwa podejrzewała członka rodziny.

- Jak ustalili policjanci, sprawcą okazał się 17-letni brat pokrzywdzonej - twierdzi oficer prasowy średzkiej policji asp. Marta Stefanowska. - Młody mężczyzna został zatrzymany. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że w tym samym czasie skradziono również inny aparat oraz srebrną i złotą biżuterię. 17-latek przyznał się do kradzieży wszystkich przedmiotów. Policjanci ustalili, że będąc jeszcze nieletnim odpowiadał już za podobne przestępstwa - dodaje policjantka.

W związku ze sprawą zatrzymano jeszcze dwie osoby. Jak się bowiem okazało, 17-latek przekazał skradzione mienie znajomemu, by ten sprzedał go w lombardzie. Ostatecznie aparat zastawił we Wrocławiu trzeci z mężczyzn. I tak do policyjnego aresztu trafili jeszcze 21 i 22-latek. Obaj odpowiedzą za pomoc w zbyciu aparatu fotograficznego oraz za pomoc w ukryciu pozostałych przedmiotów. Usłyszeli zarzut paserstwa, a skradzione mienie zostało odzyskane i wróciło do właścicielki.

Pani rzecznik przypomina, że za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Takim samym wymiarem kary zagrożone jest przestępstwo paserstwa.

(red.)

Fot. Policja


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.