Masterton to brytyjski autor, uznawany za mistrza horroru i jednego z najpopularniejszych pisarzy zagranicznych. Zanim rozpoczął swoją pisarską karierę pracował jako redaktor naczelny pism dla mężczyzn. Zadebiutował w 1976 roku książką „Manitou”, na podstawie której po dwóch latach nakręcono film o tym samym tytule. Łącznie napisał ponad 100 książek o różnej tematyce. Oprócz horrorów jest autorem wielu powieści sensacyjnych, obyczajowych, historycznych oraz poradników seksuologicznych. Jego żona miała polskie pochodzenie co sprawiło, że ceni Polskę i chętnie ją odwiedza
W sierpniu pisarz zawitał do Wrocławia. Jego przylot to zasługa Aglomeracji Wrocławskiej, z którą od lat pozostaje w bardzo dobrych stosunkach i wspólnie realizują program promocji czytelnictwa “Rozczytana Aglomeracja”. W trakcie tegorocznej wizyty w naszym województwie odwiedził m.in. Malczyce.
Kameralne spotkanie odbyło się w czytelni malczyckiej biblioteki. Pisarzowi towarzyszyli Karolina Mogielska, psycholożka, z którą realizują wspólny projekt oraz Marcin Dymalski, przedstawiciel aglomeracji. Masterton przybliżył swój życiorys i początki pisarstwa. Opowiedział o wieloletniej znajomości ze Stephenem Kingiem, którego dzieł, co ciekawe, nigdy nie przeczytał. W trakcie spotkania nie zabrakło również zabawnych anegdot. Jak tej, kiedy występując w polskiej telewizji, prowadzący poprosił go o wypowiedź w naszym języku. Zakłopotany i zestresowany odpowiedział wówczas “kapusta” i “bigos”. Pisarz przyznał się także, że nie przypadły mu do gustu książki popularnych autorów: J.K. Rowling i Dana Browna.
Spotkanie trwało prawie trzy godziny, ale czas zleciał zaskakująco szybko. Na koniec uczestnicy mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z pisarzem, zakupić jego książki i uzyskać autograf z dedykacją.
OLO
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...