Przypomnijmy, że Jerzy Wereszczyński, 79-letni mieszkaniec Pisarzowic zaginął w niedzielę 27 czerwca. Do jego poszukiwań rozdysponowano wiele jednostek ochotniczych straży pożarnych. W akcji poszukiwawczej wzięli udział również mieszkańcy gminy. Mężczyzna odnalazł się we wtorek, pod koniec drugiej doby od zaginięcia. - 12 letni Igor, syn naszej druhny (a jednocześnie członek naszej OSP), przejeżdżając rowerem około godziny 15:30 ścieżką rowerową przy obwodnicy w pobliżu naszej miejscowości zauważył, że w dole, za barierkami, na trawie leży starszy mężczyzna, który wyglądem przypomina mu zaginionego. Szybko poinformował o tym bliskich, a oni odpowiednie służby oraz rodzinę zaginionego mężczyzny - poinformowała na swoim facebooku OSP Głoska.
Na miejsce wskazane przez Igora szybko dotarło dwóch druhów OSP z Głoski, którzy sprawdzili w jakim jest stanie jest pan Jerzy. Starszy Pan okazał się cały i zdrowy, a po zbadaniu przez ratowników medycznych został przekazany przybyłej rodzinie. - Młodemu bohaterowi gratulujemy wspaniałej postawy, gdyż jako jedyny z wielu osób przejeżdżających wtedy tą ścieżką, zareagował zachowując zimną krew. Brawo! - pogratulowali Igorowi członkowie OSP z Głoski.
Przedwczoraj w urzędzie gminy wójt Jan Marian Grzegorczyn w obecności radnego Kazimierza Wielgusa i prezesa OSP Głoska Bogumiła Drelicha raz jeszcze podziękowali chłopcu. - Dzięki młodemu bohaterowi, jego szybkiej reakcji i powiadomieniu osób dorosłych, mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy. Gratuluję również rodzicom wyjątkowego syna - podsumował wójt.
Igor odebrał także z rąk wójta nagrodę.
OLO