Jak wąż dusiciel trafił do ogrodu?
oprac. TVi ROLAND Gazeta
Publikacja: 10.08.2020 | 15:48
Niecodzienny "gość" odwiedził mieszkańców wsi Mrozów w gminie Miękinia. Na jednej z posesji, w ogrodzie, właściciele zauważyli węża, który wygrzewał się w słońcu.
- Do niecodziennej sytuacji doszło 6 sierpnia przed południem. W trawie dostrzeżono, jak się później okazało pytona królewskiego. Wąż uciekł hodowcy, który powiadomiony o zdarzeniu zabezpieczył zwierzę - wyjaśnia Dariusz Domaradzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
(kb) / fot. OSP Miękinia
Aktualizacja: 11.08.2020 | 10:17
