A co, ja w piecu nie umiem rozpalić?

Na pokazie zauważyły one różnicę, a przede wszystkim dowiedziały się, że można pozbyć się tzw. "zadymy" w kominach.

Temat zaciekawił mieszkańców i choć często padało pytane: – A co, ja w piecu nie umiem rozpalić? Po chwili okazywało się, że jednak robimy to nieprawidłowo, powodując przy tym niepotrzebne i szkodliwe kłęby dymu.

Cenną informacją jest sposób rozpalania, który pozwala na spalenie całego dymu, zaoszczędzając przy tym do 30 % paliwa. Rozpalanie od góry rozpoczynamy załadowaniem paleniska węglem, następnie ustawmy z drewnianych rozpałek przypominający wyglądem knot, w środek którego wkładamy rozpałkę. Ogień zejdzie w dół wypalając stopniowo wszystko to, co normalnie byłoby dymem. Pozostały koks wystarczy na utrzymanie ognia w naszym palenisku na kilka godzin.  Aby dołożyć do pieca, wystarczy cały żar zgarnąć na jedna stronę, a w puste miejsce dołożyć węgiel.

Czym jest właściwie dym?

Potocznie większość uważa, że zadymienie powoduje niewłaściwe paliwo używane w piecach, bądź słabej jakości węgiel. Jednak obalamy ten mit, na dzisiejszym pokazie mieszkańcom wytłumaczono, że nawet ten najdroższy i najlepiej wyglądający opał będzie kopcił, ponieważ każdy węgiel zawiera 30 % palnych gazów (a drewno aż 70 %) . Te gazy znamy jako dym, który jest palny, ale powszechnie znana metoda palenia „od dołu” nie pozwala dymu dopalić, w skutek czego unosi się on w powietrzu, powodując nieprzyjemny zapach oraz około 30 % utraty paliwa.

W których piecach można palić od góry?

W każdym kotle / piecu, gdzie wylot spalin z paleniska jest nad paliwem. Aby dopalanie było efektowne potrzebne jest powietrze wtórne, ale nie jest ono konieczne, aby ta metoda zadziała. Na ulotce firmy, która prowadziła pokaz czytamy o możliwości palenia od góry w: kotle z poziomym wymiennikiem, kotle z pionowym wymiennikiem, kotle z nadmuchem, piecu kaflowym, piecu kuchennym, kominku / piecu na drewno.

Widoczne efekty po spalaniu paliwa od góry?

W piecu są płomienie lub żar, nigdy nie snuje się siwy dym, z komina nie wydostają się szkodliwe kłęby dymu, przewody kominowe są czyste. Czyli same korzyści - oszczędność czasu, paliwa i nerwów - dowiedzieliśmy się na spotkaniu.

WAŻNE!

Pamiętajmy, aby przed rozpoczęciem palenia odgórnego wyczyścić komin oraz w pierwszych próbach nie uzupełniać pieca zbyt wielką ilością paliwa.

Akcję zorganizowali: Urząd Miejski w Środzie Śląskiej, Wydział Sprawy Komunalnych Środowiska i Rolnictwa, a patronowało jej "Czyste Ogrzewanie”, przedsięwzięcie mające na celu naprawę kultury technicznej spalania węgla i drewna w Polsce. - Udowadniamy, że ekonomia z ekologią w ogrzewaniu się nie gryzą – to dwie strony jednego medalu. Gdy zaczniemy spalać węgiel i drewno poprawnie, ekonomicznie – problem zanieczyszczenia powietrza zlikwiduje się sam, przy okazji - czytamy na portalu www.czysteogrzewanie.pl

(kb) / fot. kb