W dniach 31.07 - 07.08 udaliśmy się na kolonie dla dzieci do Szklarskiej Poręby. Poza aktywnym odpoczynkiem i świetną zabawą nie zabrakło również czasu na rozwój osobisty, pracę w grupach oraz poznawanie siebie samych i rówieśników.
Już pierwszego dnia podzieliśmy się na trzy grupy, w których podczas całego wyjazdu zbieraliśmy punkty za wykonywane zadania: prezentacja grupy, zachowanie porządku, stworzenie flagi, zbudowanie własnej maskotki i opowiedzenie jej wspaniałej backstory. Zapoczątkowaliśmy również naszą cowieczorną tradycję, jaką było wspólne czytanie książki pt. „Wojna Trzech Światów”. Poniedziałkowy spacer pozwolił nam poznać okolicę. Budynek, w którym mieliśmy spędzić następny tydzień, ulokowany była na zboczu góry w środku lasu. Nieco dalej znajdowała się przytulna altanka, w której kilka dni później odbył się wielki finał.
Sporo wrażeń podczas wyjazdu dostarczyła nam wycieczka do pobliskiego Dinoparku, gdzie dzieci mogły obejrzeć seans w wymiarze 6D. Była to krótka, lecz epicka opowieść o zmaganiach dzielnego Piotrusia Pana ze złym i podstępnym Kapitanem Hakiem. Gdy emocje nieco opadły, przystąpiono do poszukiwań złota, tak jak robili to nasi przodkowie na dzikim zachodzie. Poznaliśmy przy okazji wiele gatunków dinozaurów. W środowy poranek ponownie udaliśmy się na spacer, lecz tym razem ciut poważniejszy. Wyciągiem wjechaliśmy na szczyt Szrenicy, skąd ruszyliśmy w podróż na Śnieżne Kotły. Ku powszechnemu zdziwieniu, nie było tam za dużo śniegu, ani kotłów. Sama góra kształtem przypominała klify, choć równie dobrze mogłyby to też być wyobrażenia zmęczonych podróżą przyszłych alpinistów.
Czwartek był dniem wycieczki do parku linowego "Trollandia", znajdującego się niedaleko naszej willi. Szlak ten można było ukończyć na cztery różne sposoby, każdy o innym stopniu trudności. Na samym szczycie czekały nas atrakcje godne wysokiej klasy parku linowego, w tym zapadający w pamięć przejazd na miotle. Dzień ten zakończyliśmy czasem przy stoiskach z lodami i goframi, którymi zregenerowaliśmy nasze siły po wielu godzinach swawoli. Z kolei w piątek zdobyliśmy ostatni ze szczytów na tej kolonii, a mianowicie Wysoki Kamień. Pomimo wyzwań dzieci dzielnie doszły do wyznaczonego celu, wspierane motywacyjną obecnością animatorów, którzy nie pozwoliliby sobie na poddanie się w obecności dzieci.
Weekend był dla nas czasem podsumowań i przygotowań do wyjazdu. Wyłoniliśmy również zwycięską grupę naszych całotygodniowych zmagań. Głosowanie na triumfatora odbywało się na zasadzie rozdzielenia łącznie dziesięciu punktów między dwie drużyny. Ogłoszenie zwycięzcy uczciliśmy radosnym czasem przy ognisku i pieczeniu kiełbasek. Podczas niedzielnej drogi powrotnej dokończyliśmy czytanie codziennej lektury. Po dojechaniu do Środy, dzieci wybiegły z autobusu i stęsknione rzuciły się na szyję swoim rodzicom, po czym zaczęły opowiadać o swoich przygodach z minionego tygodnia. Wyjazd śmiało można zaliczyć do udanych, a my już czekamy na następne!
Na realizację kolonii dla dzieci Towarzystwo Salezjańskie otrzymało dofinansowanie z budżetu Gminy Środa Śląska w kwocie 20 tys. zł, co stanowi 36,91% wartości całego zadania.
Animatorzy Oratorium