Na dzieci i ich rodziców czekała moc atrakcji – specjalnie postawione tipi, dmuchańce, ozdabianie twarzy, ręcznie przygotowane pióropusze. W odwiedziny przyjechały alpaki z rancza w Prawikowie, a także kury, gołębie i króliki.
Czas podczas pikniku umilały zabawne konkurencje sportowe dla najmłodszych oraz ich rodziców, a także stoliki tematyczne, przy których można było stworzyć swój własny łapacz snów oraz biżuterię. Na wszystkich czekała zupa kukurydziana, kiełbaska z grilla, hot – dogi, popcorn, wata cukrowa oraz przygotowane przez rodziców słodkości.
Marta Skrzeczek
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...