Po nabożeństwie, pod tablicą pamiątkową przy świetlicy w Rzeczycy, w obecności zaproszonych gości i mieszkańców Rzeczycy, kwiaty złożyli przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Kryciński, burmistrz Środy Śląskiej Adam Ruciński, Antoni Biszczak, burmistrz Środy Śląskiej w latach 1995-2000, Maria Zachary, ówczesna kierownik Dolnośląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Środzie Śląskiej i sołtys Rzeczycy Andrzej Sakson.
Włodarz średzkiej gminy podziękował za przybycie na uroczystość wszystkim zaangażowanym w akcje ratunkowe podczas powodzi w 1997 roku, ówczesnym władzom gminnym i służbom ratunkowym – strażakom, policjantom, funkcjonariuszom Straży Miejskiej i mieszkańcom. Z kolei Maria Zachary w kilku słowach przypomniała, które nadodrzańskiej miejscowości gminne zostały dotknięte powodzią i jak wspomina ten trudny czas. Wspomnieniami podzielili się także obecni na uroczystości Zenon Meusz, ówczesny komendant Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej oraz Tadeusz Kudryński, ówczesny komendant Powiatowy Policji w Środzie Śląskiej.
Przypomnijmy, że w nocy z 12/13 lipca 1997 roku na wysokości wsi Słup woda z rzeki Odry przerwała wał przeciwpowodziowy w dwóch miejscach i zalała okoliczne miejscowości: Rzeczycę, Brodno, Słup, Zakrzów i Kobylniki. Pod wodą znalazło się około 5000 ha, czyli 20% powierzchni gminy Środa Śląska. W czasie powodzi na terenie gminy Środa Śląska w 5 nadodrzańskich miejscowościach zniszczonych zostało około 250 budynków mieszkalnych, 480 budynków gospodarczych oraz 9 budynków użyteczności publicznej. Ofiar w ludziach na Ziemi Średzkiej nie było.
(prg)