Po bardzo udanym sezonie 2020/2021 zakończonym awansem, Czarni rozpoczęli tegoroczne zmagania w I grupie wrocławskiej A-klasy. Zderzenie z wyższą ligą okazało się jednak, jak to często dzieje się w przypadku beniaminków, bolesne. Po trzech kolejkach drużyna z Białkowa nie ma na koncie żadnych punktów, a ich gra odbiega od tej, do której przyzwyczaili kibiców w zeszłym sezonie. - Początek sezonu nie idzie po naszej myśli. Myślę, że wynika to jeszcze z okresu urlopowego, nie mamy całego składu. Musimy wyciągnąć dużo konsekwencji, ciężko trenować i dać z siebie jeszcze więcej - mówi kapitan drużyny Jacek Szafrański.
Mimo podjęcia rękawicy złej passy nie udało przełamać się w minioną niedzielę. Choć początek pierwszej połowy był chaotyczny, to obie drużyny prezentowały zbliżony poziom. Obraz gry odmieniła jednak bramka w 28. minucie spotkania. Goście pewnie wykorzystali rzut karny i od tego momentu przejęli kontrolę na boisku. Kilka minut później Victoria zdobyła gola z gry i schodziła na przerwę z dwubramkową przewagą. Mimo upływającego czasu Czarnym trudno konstruowało się ataki na bramkę rywali, w konsekwencji czego w drugiej połowie oddali zaledwie kilka, w większości niegroźnych, strzałów. Honorowa bramka padła, ale za późno, bo w 91. minucie spotkania. Gospodarze nie mieli już wystarczająco czasu, aby wywalczyć w tym meczu cenny punkt.
- Dzisiejsze spotkanie niestety nie ułożyło się po naszej myśli. Wyszliśmy nastawieni do boju, chcieliśmy tutaj, u siebie zdobyć trzy punkt. Victoria Orzeszków zaprezentowała bardzo dobry poziom. Dużo atakowali, niestety zaskoczyli nas dobrymi podaniami za obronę. To u nas kuleje, musimy to naprawić i na pewno będziemy nad tym pracować. Przede wszystkim musimy też zacząć zdobywać punkty i mamy nadzieję, że tak się stanie już w kolejnym, niedzielnym meczu - podsumował kapitan Jacek Szafrański.
W niedzielę Czarni Białków zmierzą się na wyjeździe z Piastem Lutynia, który ma na koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki. Początek spotkania o godz. 16.00.
Czarni Białków - KP Victoria Orzeszków 1:2 (0:2)
Składy:
Czarni Białków: Janiec - Działoszek, Kurek, Kaźmierczak, Pietruszka - Szafrański (kpt.), Malarowicz, Chornyi - Węgrzyn (55' Wojciechowski), Kuliński, Smoliński
KP Victoria Orzeszków: Kacperski, Pisarski, Piechuta, Haniecki, Bojanowski, Wójcik, Ulmaniec (80' Szczupakowski), Stefański (80' Jończyk), Pazio, Partyka (90'+3 Bagiński), Jazowiecki
Bramki:
0:1 - 28’ Piechuta (rz.k.)
0:2 - 31’ Stefański
1:2 - 90’+1 Smoliński
OLO